5 października 2022
5 października 2022, środa ( Listy(46).. )
Kochany mój
tym razem jesień trzyma mnie przy gruncie jak kotwica
palcami wpycham w gardło ziemi cebulki na okup
śpię nie akurat
za mało by mieć czas na leniwe bajki zamkniętych oczu
za dużo by majaczyć w powidokach
post widokach
ziemia marszczy się bruzdą przy ustach
liść opada powieką
z ostrych czerwieni wychodzi mi przygaszona wiśnia
ale na bakier a co..
25 kwietnia 2024
mamy szczęście żyć oboksam53
24 kwietnia 2024
W ciszyArsis
24 kwietnia 2024
Ołowiane żołnierzykiSztelak Marcin
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53
22 kwietnia 2024
Sursum cordaMarek Gajowniczek