5 października 2022
5 października 2022, środa ( Listy(46).. )
Kochany mój
tym razem jesień trzyma mnie przy gruncie jak kotwica
palcami wpycham w gardło ziemi cebulki na okup
śpię nie akurat
za mało by mieć czas na leniwe bajki zamkniętych oczu
za dużo by majaczyć w powidokach
post widokach
ziemia marszczy się bruzdą przy ustach
liść opada powieką
z ostrych czerwieni wychodzi mi przygaszona wiśnia
ale na bakier a co..
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta