12 października 2024
12 października 2024, sobota ( sobota )
Sobota, a ja znów nie tańczę, karnet pusty, ołówek zgubiony, choć wokół słychać głosy i kroki. Papierowe. Siembieda godzi się z muzułmanami, brytyjscy arystokraci mordują służbę, peerelowska milicja pije i to wystarcza. A pojęcie komedii kryminalnej zaczęło wymagać niezwykłej tolerancji.
Podobno aktor mówi monolog najlepiej, gdy adresuje go do konkretnego widza. Gdzieś w tej niezbyt konkretnej widowni. Czy to już jest kontakt? Może go widzieć. Tak. Jakby. No i jest jeszcze klaskanie. Ale czasem przydałby się choć oddech. Monolog.. A improwizacja?..
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko