9 stycznia 2025
9 stycznia 2025, czwartek ( jakie to dziwne, już styczeń.. )
podobno robi się coraz jaśniej
chociaż nie cieplej
mokre błoto wspina się po podeszwach
psy mierzą ubranka ochronne
i błogosławią brak soli na łapkach
zjadam ostatnią paprykę z lodówki
i zaciągam suwak torby
w stronę słońca..
14 marca 2025
sam53
13 marca 2025
marka
13 marca 2025
marka
13 marca 2025
marka
13 marca 2025
marka
13 marca 2025
marka
13 marca 2025
wiesiek
13 marca 2025
Yaro
13 marca 2025
absynt
13 marca 2025
absynt