29 sierpnia 2024
29 sierpnia 2024, czwartek ( się złożyło.. )
W wakacje czas płynie inaczej. Hmm, tu bardziej pasuje - układa się inaczej. W poniedziałki nie mam pracowni. Bo remont. Cóż, kiedyś musi. Więc dla zabicia siebie, czyli dla zdrowotności, chodzę na dodatkową zumbę. Ten sam trener. Treser. Inna sala. Przy torach kolejowych. Między jednym dworcem. A drugim. Koło parku. Melodii i układów jest wiele, ale treser ma swoje ulubione. Niekoniecznie latino. Raczej arabskie. I składając, zgodnie z choreografią, dłonie na kształt serca, z głośnika nad głową słyszę "habibi, yalla, yalla.." Co za natrętna melodyjka..
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta