18 listopada 2024
18 listopada 2024, poniedziałek ( jednak trzeba od czegoś zacząć dzień )
chyba potrafię żyć bez słońca
z chłodnym niebem rozjaśnionym
tylko plamami chmur
jaśniejszych od bezlistnych pni
kosiarka sprząta liście jak niszczarka listy
banał a jednak lepszy niż dym i swąd
rudość coraz słabiej maskuje zimną siwiznę
nie wypatruję zimy
przyjdzie gdy całkiem zziębnę
czas czytać murakamiego..
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt