23 października 2022
23 października 2022, niedziela ( Listy (51) )
Kochany mój,
kwitną już marcinki w odcieniu niebieskiego
chłodnym jak ostatnie dni
pomarańczowe oczko mruga niskim słońcem
zziębnięte dłonie szukają po kieszeniach ciepła spotkań
albo gładkich kasztanów by je obracać w namiastce
pod wieszakiem czekają już buty na grubszej podeszwie
splotę wspomnienia w ciepły szal
stopniowo otulający szyję ramiona
niech zabierze mnie całą
w sny..
20 kwietnia 2024
Dziękujęvioletta
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro