5 lipca 2025
5 lipca 2025, sobota ( niewymarzenie )
dni idą niepoliczone
nietęsknione godziny więc niepotrzebne
czytam litery życia zupełnie nieznanych mi ludzi
i nie dzielę się ironią
wydarzenia odkładam obok torby
niech nie ciążą
najważniejsze jest przywitanie z psem
cudzym
wciąż mam gładkie stopy
kwietną sukienkę nad kolano
2 października 2025
ais
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
Sara
2 października 2025
Yaro
2 października 2025
sam53
2 października 2025
ajw
2 października 2025
ajw