10 marca 2013
Nadwzroczność
porosłem mchem i porostami jest krystaliczne
czyste powietrze pośród grabów buków i dębów
drzewa to pieśń nad pieśniami opodal osiedlił
się orlik krzykliwy
salieri zazdrościł mozartowi muzyki
ja zazdroszczę lesistym wzgórzom
z górnokredowych ławic margli i opok pięknych
dolin wysłanych grubą warstwą piasków
polodowcowych
napoczęły mnie lisy zeszłej zimy na krawędzi
wiatrołomu gdzie każda gałązka na wietrze
to linijka z wiersza który opowiada o tym
że rosną mi jeszcze paznokcie i włosy
a oczy u oczodołów przeczuwają pokłady lessu
w posłaniu i patrzą poprzez konary drzew
na niebo co jest przejrzyste hen oczekując
druhen
gdzie dzikie gęsi w kluczu lecąc gęgają
tęskno za wiosną która niebawem bo tu już
przedwiośnia roztopy
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya