25 kwietnia 2022
Biała góra
Po wyjściu z furty
zamojskiego „końca świata”
zakotwiczyłem
pośród wapienia i rędziny
Widok miałem szeroki
na lesiste wzgórza
migoczące w oddali miasto
Byłem w duchu na krawędzi
czegoś co nie ma nazwy
czterdzieści dni i nocy pościłem
na górze kuszenia
Doświadczając halucynacji
posyłanych przez
pana świata dawcy uciech
Który zachęcał mnie
do przemienienia kamieni
w chleb i prosił
usilnie bym go uczcił
W wyniku tych
epizodów psychotycznych
wylądowałem
w szpitalu psychiatrycznym
im. Demiurga
po którego parku
internowany Dante Alighieri
oprowadzał nowo
przybyłych
Czyż nie pisano że będzie
dotknięty stygmatem
i zaliczony do wariatów
a po śmierci zstąpi
do Szeolu?
Miałem sen że nie byłem
epigonem tego pierwszego
i przyszedłem na tę chwilę
by się wykonało pismo
o rerającym
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
supełek.z.mgnień
22 lutego 2025
Jaga
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
22 lutego 2025
Misiek
22 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
22 lutego 2025
ajw