8 lipca 2020
Prometeusz
Arno Breker
nie wzruszy mnie wasze paczaj
na ścierwo które umiera
z nadużywania używek
jak ciało niegodne
miana nadczłowieka
mam to już za sobą
jest przede mną świetlana przyszłość
to dobrze że się w waszych oczach
nie przeglądam
w sztuce wynaturzonej uliczników
z Place du Tertre
brudnej niearyjskiej krwi
bez przewiązania do miejsc
i ziemi
mój monumentalny Prometeusz
jest mi bliski nie zaś wy
on otworzy drzwi owo piękno
siła niezłomność ducha
i dopiszą mnie złotymi zgłoskami
do listy obdarzonych łaską Bożą
wśród niezastąpionych
otworzy się brama pałacu
Jäckelsbruch
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53