20 lutego 2021
Anus mundi
W króliczej norze prywatność
nie jest tożsama z doliną gehenny
wysypiskiem śmieci
gdzie prochy grzeszników spopielone
w pobożnym umyśle komendantury
zostają udostępnione jako nawóz
do użyźniania ogrodów i pól
lub płyną z nurtem Soły
od której wiał chłodny wiatr
dzwoniliśmy zębami przeklinając Boga
topole nigdy nie miały liści
nim zdążyły zawiązać pąki ukradkiem
zjadaliśmy je tak jak dżdżownice
bo zawsze był głód
Obsługa zataczała się ze śmiechu
mówiąc zawszone śmierdzące szkieleciki
łaźnia jeszcze jest zajęta
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53