sam53

sam53, 10 stycznia 2024

w słońcu

wczoraj poznałem uśmiechniętą kobietę
z uśmiechniętym dzień dobry na ustach
wydawała się przyzwyczajoną do słodkich powitań
i spokojnych cierpliwych pożegnań

w jej oczach dostrzegłem ciekawość świata
chęć poznawania ludzi i tę inność którą zaraża interlokutora
pierwszy raz spotkałem się ze spojrzeniem
które przenikało mnie na wylot
wstrzymywało puls i bezwiednie kołysało okolice serca
chciało się tańczyć skakać w górę jak dziecku

jednocześnie czułem chłód
bijąca od niej pewność siebie była jak zimny prysznic
na rozgrzane upałem ciało
spacer w deszczu z niedokończonym wierszem w tle
ciemność której gotów byłem podarować siebie

wieczorem opowiedziałaś mi swoją historię
już wiem jak obchodzić się ze Szczęściem


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 10 stycznia 2024

śniłaś się i nie był to pochód 1-majowy

taki czas że wilki z lasu wychodzą w pole
z głodu tęsknoty łby spuszczają ku ziemi
szukając śnieżnych kwiatów rozsypanych wśród śladów
gdy gniew Boga w chmurach poszarpanych wiatrem

za późno by iść przed siebie za wcześnie by wracać
w zimę z wiarą w jutro gdy żurawie gubią pióra w locie
a poeci szukają zeszłorocznych gniazd choćby na jedną noc
gdy ty we śnie z boku na bok śmiechem się karmisz

tak jakby ominąć miał nas czas dotykania dłońmi w pieszczocie
w szaleństwie zanim rzucisz się wezbraną wilgocią
w deszcz kochania aż strach przed myślą która burzy się
w potarganych włosach krótkim - jeszcze jeszcze


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 9 stycznia 2024

jakby co, to kwiaty - lubię chryzantemy

nie wiem co będzie gdy dożyję 94 lat
tyle żyła babcia Apolonia
świeć Panie nad jej duszą

ale wiem że kiedy już mnie nie będzie
wrócisz do domu z tą swoją osiemdziesiątką z hakiem
trafisz do ostatniego wiersza
i dalej po śladach do drzewa które właśnie wyrosło

usiądziesz obok i napijemy się
szklanka Mineralnej Gazowanej mnie
szklanka tobie
szklanka mnie
szklanka tobie

i tu w tym miejscu powinienem wpisać
Wytwórcę tej znakomitej wody
ale wtedy potraktowano by to jako reklamę
a ja przecież próbuję połączyć nasze światy

bez względu na to co powie Bóg
ten czy tamten


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 8 stycznia 2024

chwila z tobą

dzień za dniem z poezją
noc rozjaśniona wierszem
nieskończone sny opowiedziane nad ranem
nieśmiałe słowa chwytające za serce
fascynacja rozbudzona wiosną

w jednej chwili pomyśleliśmy o ogrodzie w kwiatach
całowały nas gladiole i kosmosy
dotykały róże bez kolców
biegaliśmy w deszczu
pomiędzy ogromnymi talerzami słoneczników
w tysiącach słońc miodnego lipca
w chmurach perseidów upalnych sierpniowych wieczorów
z nadzieją na dojrzałe soczyste jabłka
jesienny spacer we dwoje
.
dziś przy kawie
obiecałem pójść za twoim głosem


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 6 stycznia 2024

zimaniezima

ogród zbudził się w bieli - zima śniegiem wzeszła
zaplątane w listopad schowały się liście
dwie kałuże ślizgawki nie myślą o deszczach
chociaż jedna do drugiej okiem nieraz błyśnie

roziskrzyły się gwiazdy w srebrzystych paprociach
tak jak kwiaty na szybach w regularnych wzorach
pewnie krukom i wronom znów się śniła wiosna
całym stadem zleciały - czy choć na nie pora

sople wiszą u dachu - strącam je jak z wiersza
w chłodzie drżą metafory - śnieg skrzypi pod butem
tylko wiatr gra jak wariat jakieś smutne scherca
mnie przy tobie z miłości innym za pokutę


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 6 stycznia 2024

na jedną noc?

nie budź myśli kiedy szronem drży dzień dobry
sen o tobie na firance się zatrzymał
w środku nocy ktoś za oknem świerki okrył
proszę nie mów że wróciła śnieżna zima

białym szalem rozłożyła się na płotach
czuję się jak w cudnej bajce - mój najdroższy
w roziskrzonych słońcem płatkach chcę cię kochać
niechaj piękna sen z firanki nam zazdrości

otuliłabym cię sercem szczerozłotym
rozświetliła cyrkoniami każdy ranek
w tym szaleństwie chcę przy tobie trwać jak motyl
a nie z piątku na sobotę
ach Kochanie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 3 stycznia 2024

nie pytaj o łóżko

coraz częściej śnię o wiośnie
gonię promienie od wschodu do zachodu
wznoszę się ponad obłoki
liczę ptaki w śpiewajacym porannym chórze

czuję wiatr gdy liże mnie cichym szeptem
i zapach konwalii gdy całujesz

kwitnę gdy rozchylasz płatki
Różo


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 2 stycznia 2024

Izabell

próbuję ciebie wymyśleć
wydłubuję ze snu
ze szczelin w podłodze
rozdrapuję strupy szukając światła
widzę ciebie w aureoli poezji
a może to tylko echo

podniecasz słowem
każdą wyżebraną frazą
każdym ciepłem zatrzymanym w uścisku rąk
jędrnym ciałem
dotykiem języka na podniebieniu
kroplą śliny na ustach
śladem po pocałunku

wciąż widzę ciebie w aureoli poezji
- piękna
https://youtu.be/x2PTe0bKZJ4?si=7Q-FrICJlYH-_RsI


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 2 stycznia 2024

świtaniem

jest we mnie wiosna - czy chcesz więcej
błękit i zieleń mokre usta
rozkwitłe żółcią dziś kaczeńce
jabłonie rzędem w ślubnych sukniach

jest woń konwalii tuż za oknem
lubię gdy czasem ktoś w nie zajrzy
sprawdzi czy usta jeszcze mokre
i czy nie spadły nasze gwiazdy

czy sen majowy już się przyśnił
a zorza różem trwa w obłokach
z tęsknotą wstają ranne myśli
kochaj i całuj
całuj
kochaj


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 1 stycznia 2024

wieczór

jakże inny od tych pod ciepłym kocem
z lampką grzanego wina
gdy wtulasz się w mój granatowy sweter
śnisz o czymś niezwykłym magicznym

nocą
Vivaldi przenosi nas w wiosenną przestrzeń pól i łąk
gdzie wiatr pachnie kiełkującym owsem
można rzucić w ciemność słowo albo dwa
wsłuchać się w ciszę pędzących gwiazd
ile w niej spokoju i melancholii

o świcie
ze słońcem rodzi się jutro
dotyka różowo-fioletowych obłoków
budzi życie aż po zamglony horyzont
nawet pod źdźbłem trawy
gdzie z szarego kokonu
wypełza jeszcze mokry ceik
właśnie prostuje skrzydła

to pierwszy motyl w ogrodzie Anny
miłość nie wybiera

wiosną


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: czas śmierci, proszę, to takie niepojęte, w kolorze dżdżu, sonet z jesienną różą, bez słowa, przeczytasz i zapomnisz, ***, Laranja, Jesień zaczyna się wierszem, patrząc w gwiazdy, październikowa miłość, zwyczajny dzień - a mnie tęskno, czy my w końcu zmądrzejemy, jesień którą zapamiętaj, ze wspomnień: o rzucaniu grochem o ścianę, jesienny list, pierwsza randka, tak trudno się zapomnieć, która to jesień, jesień... z pewnością jesień, miłość przychodzi wieczorem, spacer we śnie, bezcenny sen, dzień dobry, z miłością, dość mam deszczu, jesienne przesilenie, Tatry jesienią, gdybym mówił o miłości, rozmowa z deszczem wieczorem 12-ego września, miłość, z Wenus nie wyszło, upał ona i deszcz, bezwietrznie, weź mnie nie we śnie, kochaj wierszem, w piruecie ze sztuką, lada chwila jesień, wczoraj był upał, las mech wrzosy, lubię rankiem, we śnie padało, obudź raniutko, marzenie, w moim ogrodzie dojrzewają nie tylko erotyki, z ciszą w deszczu, w różach kochamy się do woli, po prostu zmień słowo, święta nieświęta, kompot z wiśni, o świcie, Wszystko wszystkim, kawa i czekoladki, obudźmy się w pocałunkach, cieszę się każdym dniem, choć..., ... to już tyle lat, późno-letnia niecodzienność, spokój, światło rodzi się w aureoli, z wędrówek po twojej twarzy, ze wspomnień kanara, wiersz dla M., sierpniowa melodia, rzeka, sonet na dwa słowa, jak mnie kochasz przed nocą - szmaragdowo, jesienna, twoim cieniem, a świerszcz gra i gra, będziesz, późno już, coś niecoś o seksie małżeńskim, Opowiesz mi wszystkie swoje sny, niechaj świerszcze nam grają, Z obłokiem na pogodę, erekcjato zatopione w bursztynie, wieczorem, nic szczególnego, jak co rano..., szukałem słowa znalazłem dwa, pierwszy raz, Wczoraj, wierszem, zapomnijmy się, opowiadanie na niepierwsze lepsze spotkanie, Dęby z Pileckiego, dobranoc, przed burzą, nawet nago, zielone, ciemność widzę - ciemność, to nie był sen, naprawdę, walc, za pięć szósta, wiatr, proszę dziękuję, z sercem i kawą, pod lipą, zaraz noc, list do Ciebie, tango, Rachel, gdy przychodzi sezon na truskawki, sobota - późne popołudnie, jednak magia, tak mało trzeba nam..., nieśmiertelni, można można, źródło wiary, o świcie, zgarbiona wiara, Adam Zagajewski - pamięć, mamy szczęście żyć obok siebie, o co chodzi, zapach bzu, od wewnątrz, spacer, *** optymistycznie, 81., nieuchronność losu, budź mnie jak zawsze, w zielone, cogito ergo sum, Ach Wiosno Wiosenko, wiosenne przebudzenie, przed chwilą z okazji Twojego Święta, lubię kwiaty we włosach, spokój, a nam przybywa lat, kilka miniatur, seks z tobą, nigdy nie jest łatwo, gdybym, gdybyś..., zawsze nie w porę, z czwartku na piątek, miało być słodko, z wczorajszej modlitwy, lata (-ąte) sześćdziesiąte, walentynkowo, w labiryncie poznania, zanim mgła wyjdzie z morza, ***, wiosenny, zdrada w necie, to miał być wiersz, na powitanie, lubię Wiosnę, póki jesteś,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1