15 sierpnia 2024
późno-letnia niecodzienność
nie wiem od kiedy przychodzisz do mnie we śnie
wilgotna wieczorną rosą
w aromacie dojrzałych jeżyn
dlaczego plączę w dłoniach twoje imię
nasze cienie wędrują obok siebie
dlaczego słońce zachodzi raz we mnie raz w tobie
a pocałunki nie kończą się w kącikach ust
nie mam pojęcia w którym wierszu obudzimy się o świcie
ale wiem że jeżyny w tym roku smakują wybornie
pachniesz babciną konfiturą
16 września 2024
dość mam deszczusam53
16 września 2024
Aktywność - BiernośćBelamonte/Senograsta
15 września 2024
Tekstury IIArsis
15 września 2024
You are like my soul, A butterflyEva T.
15 września 2024
1509wiesiek
15 września 2024
Politykom wierzyć nie można!Marek Gajowniczek
15 września 2024
Mój kościół 3 (przeżyciaBelamonte/Senograsta
15 września 2024
Kucie zimnej staliRobert Hiena
15 września 2024
jesienne przesileniesam53
14 września 2024
1409wiesiek