13 grudnia 2024
trzynastego nawet w grudniu wiosna
wczoraj widziałem ciebie w iskrzących płatkach śniegu
momentalnie na nosie na policzkach na brodzie pojawiły się mokre ślady
chłodne plamy burzące pozorny spokój
marszczyłaś czoło - mrużyłaś oczy
.
skarżyłaś się na przejmujący ziąb który wnikał
w zakamarki kurtki w fałdy szalika i czapki
zimno od wewnątrz drążyło zmrożone ścieżki i tunele
przestałaś się trząść gdy objąłem ciebie ramieniem
w przytuleniu usłyszałem ciche - pocałuj
.
dotykałem ust jak wariat
z zziębniętych warg łapczywie zbierałem stężałe kulki chłodu
skostniałymi palcami zapukałaś do serca
ciepło - zimno
ciepło - zimno
to nie była gra
podobno kochaliśmy się tak całą noc
rano powiedziałaś że to tylko sen
.
spójrz
iskrzące płatki śniegu znów zostawiają piegi na twojej twarzy
kwitniesz zimowo
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt
15 stycznia 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga