20 października 2024
sonet z jesienną różą
gdybyś była różą ostatnią w ogrodzie
tak jak szary listek co się ukrył w trawie
a teraz szeleści tuż przy twojej nodze
jakby chciał się oddać jesiennej zabawie
a gdyby cię wicher rzucił do kałuży
deszcz uwięził w błocie a nocny mróz zmroził
i nikt by nie widział w tobie pięknej róży
ale jakiś wiecheć co przeżyć nie zdążył
czy bym się pochylił i rękę wyciągnął
by cię wyrwać z błota i nici pajęczych
żebyś powróciła w pełnej krasie wiosną
cieszyła zapachem na pohybel śmierci
gdybyś była różą co pnie się po płotach
chochołem bym ciebie jeszcze dziś omotał
7 grudnia 2025
Eva T.
7 grudnia 2025
smokjerzy
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53