20 października 2024
sonet z jesienną różą
gdybyś była różą ostatnią w ogrodzie
tak jak szary listek co się ukrył w trawie
a teraz szeleści tuż przy twojej nodze
jakby chciał się oddać jesiennej zabawie
a gdyby cię wicher rzucił do kałuży
deszcz uwięził w błocie a nocny mróz zmroził
i nikt by nie widział w tobie pięknej róży
ale jakiś wiecheć co przeżyć nie zdążył
czy bym się pochylił i rękę wyciągnął
by cię wyrwać z błota i nici pajęczych
żebyś powróciła w pełnej krasie wiosną
cieszyła zapachem na pohybel śmierci
gdybyś była różą co pnie się po płotach
chochołem bym ciebie jeszcze dziś omotał
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro
19 listopada 2024
0010.