25 sierpnia 2024
z ciszą w deszczu
rozpłakały się brzozy - sierpień cały we łzach
mgła zagląda do okien oczami tajemnic
wiatr zmęczony po nocy - nagle znów się zerwał
w taki dzień cisza w domu tylko licho nie śpi
deszcz rozgadał się w rynnie - rozdzwonił parapet
na firankach wspomnienia zapięte ażurem
nawet motyl wlazł w szparę i w futrynę drapie
chmury niebo przykryły - niewiadomo które
wczoraj w łóżku mówiłaś że już było siódme
dziś skończyłem na trzecim - nie liczę już dalej
w takie ranki deszczowe wnet bez ciebie usnę
a to licho wciąż nie śpi - licho nie śpi wcale
7 lutego 2025
absynt
7 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
7 lutego 2025
Marek Jastrząb
7 lutego 2025
Bezka
6 lutego 2025
wolnyduch
6 lutego 2025
wolnyduch
6 lutego 2025
Toya
6 lutego 2025
Trepifajksel
6 lutego 2025
Bezka
6 lutego 2025
Bezka