9 listopada 2024
ze wspomnień: wniebowstąpienie
w lipcu może w sierpniu podczas spaceru alejkami naszego miejskiego parku
spotkałem starszą panią siedząca na ławeczce pod wiązem
pochłonięta modlitwą nie zwracała uwagi na otoczenie
przesuwając w palcach koraliki różańca szeptała niewyraźnie
Zdrowaś Mario... błogosławonaś... między Niewiastami...
nie wszystkie słowa docierały do mnie
ale gdy już ją mijałem usłyszałem głośniejsze ... Twojego Jezus
Nie byłoby w tym nic dziwnego ale sto może sto pięćdziesiat metrów dalej był kościół
Gdy zaczęło padać zawróciłem
Starszej Pani już nie było pod wiązem , ale na ławce wisiał różaniec
rozejrzałem się
wszędzie wkoło puste alejki
ni żywej duszy
tylko cichy szept rozpływający się w powietrzu
... Twojego Jezus
w tym momencie słona kropla deszczu spadła mi na usta
wróciłem do życia
9 sierpnia 2025
Jaga
9 sierpnia 2025
dobrosław77
9 sierpnia 2025
ais
8 sierpnia 2025
violetta
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53