RENATA | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (122) Kolekcje Poezja (1247) Proza (22) Fotografia (218) Pocztówka poetycka (34) Dziennik (96) |
RENATA, 16 maja 2011
Zakleszczone między
łóżkiem a sufitem
gwiazdy w twoich oczach
..to nasza arkadia
ukradkiem
ukryte tajemnice
noc wyławia jakby chciała
nas ukrzyżować
wraz z twoim dotykiem
zmartwychwstaję
zapomniałam łez
zawieszonych na wieży babel
tak przyjemnie jest
mieć tą swoją arkadię
RENATA, 13 maja 2011
Rzucane o ścianę
słowa pełne nienawiści
wywołują wojnę w półświatkach
a kraj obraz wokół płynący
zamiera
Jak siedem grzechów głównych
w piekle czterech kątów toną
myśli te najgorsze
Cisza przelicza
nieruchome kształty twarzy
gdzie obecność połyka łzy
zatrzymaj sie..może powiem
że kocham
nieme kino na zawsze traci barwy
RENATA, 11 maja 2011
Moim wyborem było zostać żołnierzem
choć ojciec stawiał na politykę
matka chciała syna lekarza
a ja o karabinie
bo nienawidzę
was z wczorajszego siebie
w mojej slepej dłoni kata
mordowałem człowieka
jak Kain Abla
rozgniewane niebo nad nami
nie każdy ma prawo rano wstawać
a czerwieni z rąk nie da się zmyć
RENATA, 7 maja 2011
W sobotę jestem bogiem
w barze tuż za rogiem
barman szalony Mietek
drinki nalewa i krwawą mery
gdy pstrykne palcem
wie czego chcę
dziwki wciąż tańczą
wokól mnie
tylko ty jedna
mogłabyś przystanąć
jestes tak wredna
i nie wrócisz stamtąd
zgubiłaś się w tłumie
odjechałaś gdzieś w polskę
odnalezc cię nie umiem
został balsam pomorski
wszystkie rozumy zjadłem
ze schabowym z pieczarkami
nie szukam cię miła,byłaś
marzeniem pomiędzy szkła butelkami
RENATA, 5 maja 2011
Codzienną psychozę
czuję całą sobą
wycinam korytarze w ścianach żył
zapraszam śmierć
morze krwi i wiecheć na stos
miłosierdzia wybłagać nie zdołam
tępo drżą usta
i dzikość czai się w grzechu
kod zapisany w lustrze
rozkosz rozdaje nierządnicy
po trzykroć wypowiada sześć
płonie między światami
zródło i przyczyna
do celu ciągle pięć minut
nie uda się nie umierać
RENATA, 3 maja 2011
Wszystko jest dobrze powtarzam ludziom
żeby mieli czego zazdrościć i dzieci
dostali na te swoje zbytki
w końcu kilka lat na zachodzie daje
efekty,dom mój stoi i dwa auta w garażu
a życie stało się bajką.
Wszystko jest dobrze powtarzam do znudzenia
z usmiechem frunę do pracy
niech widzą jaki szczęsciwy jestem
żonie było mało szczęścia wyjechała
dorabiać dalej za pół roku dorobiła się
kochanka ,została.
Wszystko jest ok przecież mówię
codzień poprawiam w lustrze miny
wczorajsze jak błazen pięć minut przed
połową scenariusza,coraz trudniej zasnąć
ze schizofrenią,nawet glupiej dziwki
zapić wódą nie zdołam
Wszystko jest dobrze daję radę jeszcze
cholerne szczęście garba dostało
a przedsmak przyszłych kochanek
pachnie niestrawnością
i kołysze się historia końca
Jeden impuls i spojrzenie
dzwonie
ktoś może puste słowa
sznur wytrzymał
Wszystko jest dobrze ,naprawde
dwa metry pod ziemią
RENATA, 2 maja 2011
Przeklętą krucjatę czas zacząć
z połamanym krzyżem na plecach
z serca marnym robakiem
ścieżki życia przemierzam
od baru do baru
tak się pałętam
wiatrak z góry
depcze mi po piętach
tu rozwój kultury
unosi się w powietrzu
tonąc w oparach ku..i p..
osiadły w średniowieczu
jakieś drobniaki grzebię
z połatanej kieszeni
z Harnasiem w siódmym niebie
do Hadesu zjeżdzam podziemi
RENATA, 1 maja 2011
Przypłynęła z Kaffy pani czarna
ze swoją świtą jak wybuch z katapulty
ogarnęła oddechem pół Europy
trupi odór wisi w powietrzu
trupia zaraza niczym wojna
to chichot losu
prezent szatana
kara Boga
mizerykordia błagać ,żądać
czlowiek z ptasim dziobem
opatrzy, popatrzy ,pogrzebie
przebacz mi Ojcze zgrzeszyłem
Moja pani i ja pławiliśmy się w uciesze
teraz jej skóra sczerniała jak węgiel
niestraszny był nam żaden wróg
teraz w grobie gnije mojej pani trup
pobratany ze szczurem
w nieczystościach tonie
dokąd uciec
kiedy już nie żyje
RENATA, 1 maja 2011
czasy mroku
wszystkie wiedzmy spłoną
to pewne jak słońce
na północy jest wioska
spalono w jedną noc 128 czarownic
16 na każdą godzinę
gdy nastał świt zrozumieli
że spalili wszystkie kobiety
i nim minął tydzień
zaczęli dymać świnie
mało bogu zarazy ,mamy rypać świnie??
mówią że to piekło..
zabijanie wiedzm podoba się bogu
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
6 października 2024
szukaj mnieYaro
6 października 2024
Zakochamvioletta
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek