18 january 2014
...gdzie oni są...
Wystarczy na chwilę wylecieć z obiegu
Odejść od tłumu trzy metry za miedzę
A o człowieku pamięć chyłkiem zaginie
Nim zdąży cokolwiek komu powiedzieć
Bo zawsze znajdzie się ten numer jeden
Co nadzwyczajne na szkło ma parcie
I choć w głowie dziury żelem zalepione
To tłum go ściska głośne bijąc owacje
Morał przez myśli taki mi przelatuje
Nie szukać przyjaciół wśród tłuszczy
Czekać wytrwale i bez pośpiechu
A oni cię znajdą choćby w puszczy
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma