17 january 2014
Hydrologia ciała
drobisz palcami
kroki do ust
na głębokość źrenic
powieka w powiekę
przenika
nie ma już dwojga
jest jedno
oddycha
ciało
pręży się
rozpływa
od czoła po stopy
splątane w pościeli
bez kręgosłupa
giętkie i miękkie
odparowuje
dusza
zawisa
i czeka gorąca
w rogu pokoju
przyczajona
zerka nieśmiało
znika
rodzi się na nowo
ciało
drobiąc palcami
kroczy do ust
5 january 2025
0501wiesiek
4 january 2025
0401wiesiek
3 january 2025
0301wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
2 january 2025
0201wiesiek
2 january 2025
0034absynt
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
0033absynt