14 march 2014
Palcami drobiąc
pomalutku
po skórze
palcami drobiąc
ku górze
w dół zjeżdżam
kręgosłupa
na dwie części
miękko opadają
usta
i
grzejąc oddechem
uda
dokarmiają
wygłodniałe organy
tuż nad kolanami
pośladkami
meandry językiem kreślone
małym uściskiem stopy
pieszczoty
za kolanami
obiecuję nie dotknę
kłamstewkami
zwodzę
po nodze
znów wspinam
spinam
bluszcze zmysłów
z ramion
na piersiach kończąc
zasypiam
całując skronie
zazdroszczę oczom
zatracam
przenikam
w głąb twoich myśli
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek