3 june 2014
Do raju...
do raju ciebie nie zabiorę
nieba też obiecać nie mogę a w piekle zbyt zimno
jeden pocałunek mało
dam ich setki na milimetr miejsc które wskażesz
uwiedź tylko dotykiem usta
spłyną z wyżyn w doliny wilgocią twojego ciała
zawołaj westchnieniem wiatr
niech włosy rozplecie rozrzuci między palcami
szepcz do skroni i uszu
najbliżej jak możliwe żeby ciepła oddechu nie zgubić
a gdy do szczytu dojdziesz
podaj rękę mocno przytul byśmy razem w dół skoczyli
i znikli w przestworzach
na skrzydłach rozkoszy skradzionej śpiącym aniołom
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek