24 june 2014
Deszcz
pada drugi dzień
wcześniej nie zwracałem na to uwagi
ptaki
to one dopiero pokazały
jak można zmoknąć
siedzą na kominie
a ja zza szyby próbuję zrozumieć
dlaczego nie noszą parasoli
przykułem się do biurka
i zerkam co chwila
czy powrócił piękny widok na niebo
cumulusy i błękit
to było
to pamiętam
zanim zamyśliłem się nad sobą
teraz jakoś wszystko zgniło
stało się mało strawne
gorzkie w smaku
to pewnie ta dieta którą sobie zadałem
żeby przeczyścić resztkę rozsądku
pozostała kolka
bólu wątroby
którą próbuję utopić w wódce i papierosach
zadręczam pióro mażąc kartki
nadal białe
jedynie dziura pozostała
po wymazanym wyrazie twarzy
i przekreślonych słowach
pada drugi dzień
a mi się nie chce sprawdzić
jaka jutro będzie pogoda
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma