Poetry

Arsis
PROFILE About me Poetry (305) Prose (154)


Arsis

Arsis, 18 february 2021

List z Semipałatyńska-21

… czarne prostokąty ― zatrzaśniętych okien i drzwi… brunatne zacieki na ścianach ― opuszczonych domów…



… idę po mokrym ― popękanym ― asfalcie ulicy…

Dokąd?

… donikąd…



Wyszedłem z pustego ―
wilgotnego miejsca
― wyszarpując się z pajęczyny mroku…



Stawiam kołnierz dziurawego płaszcza…



Nade mną ―
jednolicie
― szare niebo…

… zimny wiatr roztrąca krople lodowatego deszczu…



… szmer… ―
szum…

… nicość…



… ranią powieki ―
zmrożone
― ziarenka



Przez zasłonę gorączkowego pisku ―
przenika jakaś upiorna zapowiedź
― pogłosem ― dalekiego ― dzwonu…



… wszystko cichnie ―
w oczekiwaniu…

W napiętym ―
do granic
możliwości
― bezdechu…




… horyzont się wybrzusza…

Zapada…

… jarzy się od oślepiającego ― w swojej morderczej kreacji ― trupiego blasku…



Czuję, że ―
płonę…

… odchodzę…



Ostatnim zrywem ― wyrzucam w przestrzeń ― list…

… do samego siebie…



… do swojego ―
następnego
― wcielenia…



… żeby ― wiedziało…

Semipałatyńsk-21, 22 listopada, 1955 roku.

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-11-13)

***

Semipałatyńsk-21 – miasto w północno-wschodnim Kazachstanie (obecnie: Kurczatow) Znajduje się w nim Narodowe Centrum Badań Jądrowych Rep. Kazachstanu. W czasach Związku Radzieckiego było ono tajne i funkcjonowało jako naukowo-wojskowe zaplecze pobliskiego poligonu, na którym w latach 1949-1991 przeprowadzano testy jądrowe.

***

https://www.youtube.com/watch?v=AzdmJbZQhdg


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Arsis

Arsis, 18 february 2021

Jewgienija

… komunikujemy się ― poprzez pokłady przeszłego czasu…



Słyszę głos w głębokiej otchłani…



Wyławiam w szumie eteru…

… modulowanych gwizdach, jak przy strojeniu radia…



… opuszczone
miejsca ―
są niejako
― naszą schadzką…



Popękany tynk…

… odpadająca farba…



… zwisające, podarte tapety…




Chłód przeciągu…

… puste okna i drzwi…



W uszach ― piskliwy szmer promieniowania kosmosu ― zwiastujący śmiertelną gorączkę…



… przechodzą przeze mnie ―
jakieś obłoki i widma…

Zatarte przez lata…

… omiatające zimnym tchnieniem…



Pod stopami ―
chrzęst
― potłuczonego szkła…

Gruz…



Piszę palcem twoje imię ―
po okrytym kurzem
― blacie drewnianego stołu…

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-02-18)

***

https://www.youtube.com/watch?v=wrTE4GiR7Dc


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 15 february 2021

Idę do ciebie

… na początku ― nie dostrzegam zbyt wiele… ― tylko zamglone widma ― tylko ptaki…

… one szybują w mroku ―
i w ciszy
― spadają stadem…

… przesłaniają źrenice gwiazd…



… gdzieś ― tam ―
lśniące
blado ―
centrum
― kosmosu…

Szept
lasu
― daleki… ―

… a może ― bliski?



Zaprzepaszczam się w tej letniej ― pachnącej skoszoną trawą ― nocy…



Łąki milczące…

… milczące pola…



… ciągnące się ― donikąd ― ścieżki…

*

Pochylony ―
nad rzeką
― samotny faun… ―

… dotyka ― wierzbową brodą ― kryształowej toni…

… wydłuża się ―
w pełni
księżyca
― jego cień… ―

… jakby rozwijał ― ktoś
niewidzialny ―
czarną
zasłonę
― bez szmeru…

*

… zanurzam się ―
w plusku fal…



Pode mną ―
kamień
― oślizły pień…

… niespokojny nurt…

*

… rozsypał się bukiet białych melancholii…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-11-04)

***

https://www.youtube.com/watch?v=5Q45udenpqE


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 11 february 2021

Przebłyski

… słyszę wiatr…

… nie… ― nie słyszę wiatru… ― tylko twój daleki szept ― piękna dziewczyno…

Wołasz
mnie
― od tylu lat…



Ujmując
moją
― dłoń…

… prowadzisz w milczeniu tam ― gdzie skończył się twój czas…

… do miejsca ―
opuszczenia
― i rozkładu… ―

… tajemniczej ziemi…



Nagły

… b ł y s k!



… stoję teraz
samotnie ―
w wysokiej
― szumiącej trawie…

W lipcowy
dzień…

… na stepie… ―

… przy pokrytej pajęczyną pęknięć ― ścianie ― zrujnowanego domu…



… promienie słońca ―
przecinają ciemne
― kobaltowe niebo…




… słyszę wiatr…

… nie… ― nie słyszę wiatru… ― tylko twój coraz bliższy szept ― piękna dziewczyno…


Czekasz
na mnie
― od tylu lat…



Znowu

… b ł y s k!



Efekt stroboskopu ―
wywołuje u mnie
― gwałtowny atak epilepsji…

… jakby doszło ―
do krótkiego
spięcia ―
w krętych
korytarzach
― mojego mózgu…



Gdzie ja jestem?

… chyba straciłem przytomność…



… stoję ―
przy
samej
― ścianie…

… dotykam ją… ―



… jest ― taka zimna…



B ł y s k!



… dotykam ściany rozdygotanymi palcami…

Tym razem ―
parzy
― pulsuje i oddycha…




… poszerzają się rozgałęzienia pęknięć…

Zwężają…




… tak bardzo ―
oślepia
mnie
― słońce… ―

… migocze…

*

Leżę na podłodze ―
opuszczonego
― zdewastowanego pokoju…



Szeroko otwarte okno …

Na resztkach tapet
― świetlista smuga…

… wirujące drobinki kurzu…



Zbudziłem
się?

… zasnąłem?



Ktoś szepcze mi do ucha... ―

… czy to ty ― piękna dziewczyno?



… b ł y s k!



Widzę ciebie w oknie samotnego domu
― skąpaną w pomarańczowych smugach zachodzącego słońca…




… jest taka wielka cisza… ―



Rozwiewają się ―
twoje długie
― jasne włosy…



Przeskakują obrazy ―
jak na starej
― celuloidowej taśmie



Zbliżasz
się…

… oddalasz…



… jesteś na wyciągnięcie ręki…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-11-01)

***

https://www.youtube.com/watch?v=xtiyVuLsBF0


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 9 february 2021

Koniec pewnej epoki

… pamiętam ― słońce ― spopielające ziemię… ― rozsadzającą niebo obręcz ―
puchnącej chmury…



Lecz trawa porosła już miejsce,
które wtedy
― nasycane było wielkim blaskiem ognistej aureoli ―

Nie-świętego…



Wchłaniałem całą tę radiację… ―

… naświetlany potwornym żarem…



… widziałem śmierć ― w wykręconej spazmem ― przestrzeni…

… galopującą ―
w swojej
najczystszej
― jaskrawości…

*

Mimo upływu lat ―
słyszę nadal echo
― nagłego objawienia…

… tego natężenia zagadkowości…



Dzwonu
ostatecznego…

… zanikający ton…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-10-12)

***

https://www.youtube.com/watch?v=Eg4DLBtgWHA


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 7 february 2021

Życie jest obok

… kurz i pajęczyny… ― pęknięta szyba ― na wprost ― mojej twarzy…

Drzewo ociera się ze zgrzytem o mur ― raniąc gałęzie ― do krwi…



… wspina się po ornamentach naddartych tapet ― przeciągły jęk i gwizd przeciągu…



… trzaskają ―
gdzieś
daleko
― drzwi… ―

… jakby ― objawiając czyjeś przybycie…



Kogo?

… nie przybędzie nikt…



... rozsadza mi
skronie ―
potworne
― ciśnienie…

… komory serca…



W zakamarkach pustego pokoju… ―

… mżą szare piksele straszliwej nicości…



Coś się chwieje ―
w krzywym
zwierciadle
― stojącego trema…

… pełno wokół ― jakichś dziwnych gestów i symboli ― spoufalających szeptów…



Wrak człowieka…

… podarte łachmany…



Rozpostarte ramiona…

… łopocząca na wietrze koszula…



… patrzę na to wszystko ―
jakby z lotu ptaka…

Pod różnymi kątami…

… nachyleniami ziemi…



Podłogowe klepki ―
są prostokątami
― zaoranego pola…

… butelki po alkoholu ― kominami ― opuszczonych fabryk…

*

Spadam bez czucia ―
rozbijając twarzą
― szklaną powłokę nocy…

*

… razi mnie silne słońce…

… przesłaniam je ―
drżącą dłonią…

Między palcami
― sączą się nitki blasku…



Leżę na samym brzegu ― oparty o betonowy śmietnik…



… w kakofonii
chrząknięć ―
pokasływań
― śmiechów… ―

… padają niewyraźne słowa…

*

… szumiąca obok rzeka ― trąca zimnymi falami ― bezwładne ― martwe ciało…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-09-28)

***

https://www.youtube.com/watch?v=_iqdGiiUrbc


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 4 february 2021

Sen

… jestem lekki ― jak na próbie wniebowzięcia… ― sen potrójny narasta wokół…



Budzę się we śnie… Ze snu przybywam…

… w sen
wnikam
― nieznany…



Wiatr przetacza się po drzewach ―
za otwartym szeroko oknem…

… szeleszczą i klaszczą liście kasztanu…



Oślepia mnie ― słoneczny migot ― niczym stroboskopowa lampa…



… i staję się ―
albatrosem…

Mewą…

… wyrwaną
z zeszytu
― szybującą kartką…



Coś się przestawia w mojej głowie…

… suchy trzask… ― błysk elektrycznego spięcia…



… donikąd idę ― wcale ―
nie dotykając ziemi…

Wszystko się
kołysze ―
od nagłego
― przeskoku czasu…



Zamknięte drzwi… Zatarty numer…

… mosiężna klamka
z nalotem patyny…



Zaglądam ostrożnie do wnętrza…



… pajęczyny na suficie i ścianach…

Brunatne
plamy
― zacieków…

Zatęchła woń starej ―
magazynowej hali
― drażni moje nozdrza…



… jakieś popiersia kryją się w półmroku…

… ustawione
równo ―
jakby
― na wystawie…



W wątłej smudze szarego światła ― wirują lśniące drobinki kurzu…



… idę wolno ― po trzeszczących deskach ― czując obecność ducha samotności…



Wstrząsa
swym
― drżeniem…

… dotyka lodowatą dłonią…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-09-23)

***

https://www.youtube.com/watch?v=S-8KcaVJM9c


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 2 february 2021

Potwór

… nieskończona równina…

Szarozielony step…



Podmuchy wiatru… ― Świst astmatycznego oddechu ziemi, co wydobywa się ― gdzieś ―
z głębin… ―

… nie wiadomo skąd…



… szepczą coś
do mnie ―
opuchnięte
― sine widma…

… poruszają strzępami ust ― ginąc w piskliwym szumie śmiertelnej gorączki…

W powolnym
przepływie
― pęków atmosfer…




Dreszcz…
Zimno...

… samotność…

Pod bosymi
stopami ―
martwa
― oślizła trawa…



Naznaczone nuklearnym żarem stalowe konstrukcje…

… betonowe ściany ― z rdzawymi smugami wieloletnich ― rakotwórczych deszczów...



Opuszczony
bunkier…

… mój dom…

… kurz… ― pajęczyny… ― gruz…



Ciężkie
kroki
― straceńca…

… chrzęst rozbitego szkła…



Obijam się o ściany ―
wnikając w mrok
― wąskiego korytarza…

… za mną ― długa smuga krwi…



Rozpalone cząstki ― przeszywają ― straszliwie zniekształcone ciało… ―

… tłumiąc ―
mdlącą
wonią
radiacji
― odór rozkładu…



Muskam drżącymi dłońmi ―
wśród charczenia i jęków
― napromieniowane przedmioty…



… w kawałku
lustra ―
dostrzegam
― ogromne oko…

… wpatrujące się we mnie… ― nie we mnie…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-09-15)

***

https://www.youtube.com/watch?v=i8nr1OFQmIE


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Arsis

Arsis, 30 january 2021

Migotanie obrazu

… błysk słońca na okiennej szybie… ― jaskrawa plama…

W półmroku ―
milczenie
― przedmiotów…



… świetlisty prostokąt na białej ścianie…

… zamkniętych
drzwiach… ―

Falujących
płótnach
― pajęczyn…



… pełznąca milimetr po milimetrze… ―

Wykrzywiająca się coraz bardziej… ―

Zagadkowa
forma
― niby-życia…



Obserwowana pod różnymi kątami…

… z rozmaitych płaszczyzn czasu… ― nachyleń ziemi…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-08-24)

***

https://www.youtube.com/watch?v=v71BssXxP4o


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 28 january 2021

Ginąc w jaskrawym blasku

… przedzieram się przez kurz i pajęczyny ― przytłoczony ciężarem żelbetonowej skorupy…

Moje zdeformowane ― nagie ciało… ― owiewa wiatr ―
wpadając z gwizdem
― do tego ― przeciw-atomowego bunkra…



… w pęknięciach ścian ― drga błękitne światło… ― otacza mnie chłodem…



… przywieram spierzchniętymi ustami ―
do stopionej struktury…

Całuję ją i głaszczę ―
wyczuwając wciąż
― nikły zapach radiacji…



… wiruje wokół palący pył…



To jest ―
mój
dom…

… samotny świadek eksplodującego przed dziesięcioleciami słońca…

Przygnębiająca resztka
z brunatnymi bąblami
― od straszliwego żaru…

… z rdzawymi smugami deszczów…




… potykam się ―
o wyrwane
podmuchem
― zbrojeniowe pręty…



Teraz ― zastygłe...

… rozczapierzone palce…

(Włodzimierz Zastawniak, 2017-07-31)

***

https://www.youtube.com/watch?v=wrTE4GiR7Dc


number of comments: 1 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Dotknij, Ta cała jaskrawość, To od księżyca taka cisza, Unicestwienie, Moje hikikomori, I tylko cisza, cisza..., Wróciłem do domu, Mamo, Drżenia niewidzialnych membran, Fluktuacje, Muslimowo. Szczypce śmierci, Norylsk. Nieskończony deszcz, Dudinka. Beton i stal, Nierzeczywista, Underground, W deszczu spadających ptaków, Nieuchwytne, Nadejście, Nokturn, Składasz się z ciągłych powtórzeń, Bądź, Weltschmerz *, Nic, Nie było tam nic oprócz pustki, Rozpad połowiczny, Śmiercionośny serwis gracza na trawiastym korcie, Kocham cię, Wychodząc w słońce światłością się staję, Obecność, Nieobecność, Złuda, Wyznanie majowe, Pamięć, Jasność enigmatyczna, Chciałem ci powiedzieć…, Biały szum, Stalker experience, W ciszy, Westchnienia w otchłani nocy, Zona (Strefa), I uleciał cały ten zgiełk, Abyss, Miłość jest pragnieniem, Anemoia*, Fernweh*, La Douleur Exquise*, Entropia, Grobowiec na atolu, Byliśmy we śnie, jesteśmy, Ptaki śpiewały o tobie, Schizoid man, Jesteś, Misterium III: Drugie przyjście, Misterium II: Kolęda, Cicho, Misterium, Twoja twarz w snopach jaśniejącego deszczu, To wszystko przybywa z samotności, Bo tak, Odejście, Rozpad pamięci, Psychodelium, Budowanie wieży, Ocean zapomnienia, Oczekiwanie, Byliśmy, Przeszywa mnie tęsknota twojego widzenia, Coś ruskiego się zwaliło, Dwie miłości, Operation Greenhouse, Truchła, maszkary, szkielety…, Biała melancholia, czyli życie w epoce oszołomienia, Tajemnica światła, Kocham, Unisono, Tutaj nie ma już nic, Rozdarcie, Drzewa, liście, wiatr…, Tęsknota w słonecznych prześwitach, Oczekiwanie, Zatrzymaj się, obejrzyj…, Preludium do wieczności, Otchłań zapomnienia, W kołysce dłoni mych, Spójrz na mnie, Immersja, Ohyda, Wiem, mamo, Umiem ciebie na pamięć, Poza nami, Kocham cię, Niespełnione, Kiedy tak, Idą poprzez mury, podłogi, szyby…, Miłość, Komorebi, Może, Migotanie, Opuszczenie, Otchłań martwego domu, Kocham cię, Ocean, Nie chcę, abyś była historią, Drżąca, Jest w nas, Nocne misterium, Ręce, dłonie, gesty..., Cienie, Na ile starczy sił, na ile starczy życia, Jesteśmy, Echa, Forsaken, Inny, Krzyk, Przebłyski szczęścia, Jesteś westchnieniem, Łąki pamięci, Wracam, Czy mnie znów słyszysz?, Byłaś, Do kogo to mówię? Do samego siebie, Zamiast wiersza o miłości, Suita na młoty i świdry, czyli remontowy hardcore, To, co zostało, Kobieta w gęstej czerni rozwianych włosów *, Idę, Bądź, Odejście, I omiata wiatr, Śnię, Ślad, Powrót, Cryogenic memory, Nighthawks, Matko, moja jedyna!, Epsilon Eridani, Miejsce oczekiwania, Chiaroscuro, Szczegóły milczące, Negatyw, Jesteś taka piękna, Strefa ciszy, Gdzie ucieka wiatr?, Widzę ciebie w ciągłych powtórzeniach, Maj, Cicha korelacja, Introversion VII: … spopielony tynk, Wasteland, Jesteś?, Miała takie smutne oczy, Trying to Kiss the Sun,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1