smokjerzy

smokjerzy, 15 november 2017

schemat

w dzień 
należę do kota kobiety rozsypującego się auta 
political fiction 
rzadziej - sam do siebie nigdy do psa 
który także woli należeć 
  
w przestrzeni 
pomiędzy wdechem a wydechem 
szukam świętego graala korzystając z mapy 
w skali zero do zera 
  
mam czas na wszystko i nie mam czasu na nic 
ten wynikający z rotacji znaczeń paradoks wykorzystuję 
do interpretacyjnych nadużyć 
  
byleby zawsze wyjść na swoje 
  
noc 
rozkłada na czynniki pierwsze 
fantasmagoryczne idee światła i wtedy czuję  
jak długie korytarze 
drąży we mnie atawistyczny strach 
  
uciekam 
spadam w ciemność jak bomba z misją 
rozbicia jakiegoś dna 
  
w ruinach pamięci błądzi ślepy staruch 
z twarzą nienarodzonego dziecka - u jego boku dwa psy  
początek i koniec 
skaczą sobie do gardeł 
  
potem jest zawsze coś do naprawy 
  
rower 
kolano 
relacje 
  
i pies przybiega - żeby do kogoś należeć


number of comments: 45 | rating: 8 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 4 march 2020

kuchta

żaden poeta
raczej
wyłapywacz cieni
przemykających przez śmietnik
jak odpadki
to i owo
nadaje się na cienką zupę
wtedy piszę
aż słowa zleją się
w kropkę
bez smaku i sensu
pełną oczekiwania na cud
który owszem
zdarza się
jednak zawsze 
w cudzym wierszu


number of comments: 38 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 22 may 2020

docieranie

kilka złudzeń
a w tle
świat który boli

to tam
gdzie rosną
wieczne życia cmentarzy
i toczą się wojny

o kurz


number of comments: 38 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 27 march 2019

weltszmerc

młodość kota lucka znęca się nad przedmiotami
z hukiem toczą się przez życie za nic sobie mając irytację ścian
świt przed chwilą zwymiotował szarą treścią łykam okiem okno
w szklanych rysach kumulacja pokrzywionych twarzy ( uwięzione lineaże )
strupki sekund sypią się jak popiół z ran kotek lucek miauczy
orzech włoski schronił się w czeluściach pod lodówką
łupie mnie w kolanie lucku lucku chodźmy spać


number of comments: 32 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 10 january 2020

początek

słowo
płochliwe jak oryks
 
szeptem
wykradam się 
z milczenia


number of comments: 31 | rating: 6 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 12 december 2018

teoretyk

odejdź
objawiając się
przeszkadzasz mi
w wymyślaniu ciebie
 


number of comments: 28 | rating: 8 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 24 january 2020

mistrz księgowości

wystawia faktury
do wiatru


number of comments: 27 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 17 april 2019

efekt uboczny

słowa
przybijane do krzyża
stają się 
jego ustami


number of comments: 26 | rating: 3 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 18 january 2018

piszę wiersz ten sam od lat

"ktoś przyjdzie
zetrze was
z powierzchni ziemi
gadającą pleśń"
(Tadeusz Różewicz)
 
 
może kiedyś go dokończę
pomyślałem
po raz setny zatrzymując się
w miejscu
w którym słowa
biegną każde w swoją stronę
byle dalej
od tego stycznia
bez początku i końca
od tego biurka
zniszczonego przez łokcie
od okna za którym zmrożona ciemność
tłumi nawet ciszę
ode mnie
wrośniętego w krzesło
niczym wygłodniała huba
 
co robisz
pyta ścienny zegar
albo czas
 
ja
ja w zasadzie nic nie robię
odpowiadam
starzeję się 
i szukam dla siebie śmietnika
 
zupełnie jak ta smutna
poplamiona kartka


number of comments: 26 | rating: 12 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 24 november 2017

gwóźdź

pytany jak to jest 
rozrywać żywą tkankę ciała 
odpowiadał - zalewała mnie krew 
bolała głowa 
modliłem się o szybki koniec 
bóg wrastał w krzyż razem ze mną 
z ran wyciekał czas 
przyszłość wstawała z martwych 
dłonie za wszelką cenę 
pragnęły odlecieć 
lecz nie pozwoliłem im na to 
 


number of comments: 25 | rating: 8 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 4 april 2020

znak

tam
gdzie były drzwi
otwierają się i zamykają
oczy


number of comments: 25 | rating: 7 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 27 november 2019

oblicza

szukając w sobie 
człowieka
spotkałem tygrysa
z ludzką dłonią 
w pysku
 
mruczał
 


number of comments: 24 | rating: 8 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 6 january 2018

autobiografia

tragifarsa
rozdmuchana w jednym słowie
imię
 
tatuaż na wodzie


number of comments: 24 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 16 january 2018

kula

zabieram wszystko 
 
przelotną myśl o niczym
spojrzenie dziecka z ulicy zwykłej jak błoto
uśmiech który w czerwcu o szóstej rano
pędził po sennej drodze donikąd
preludium deszczowe
zapach cmentarza
strach
twój głos mamo
gdy niemal wyszeptywaną kołysanką
próbujesz sprawić bym zasnął
 
jestem martyrologią czasu
zbiorową mogiłą nudnych sekund
macicą dla wciąż odradzającego się chleba
powszedniej śmierci
 
w nieustającym drganiu
rosnę
znikam 
trwam
 
zabieram wszystko 
 
śnieżna kula
która wbrew ciążeniu toczy się pod górę
pod górę
na szczyt snu i obietnicy
 
skrzydlata efemeryda nadziei
kamień dla szyi
karkołomny lot na samo dno
 
gdzie wszystko jeszcze
jest możliwe


number of comments: 23 | rating: 9 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 18 march 2018

rozpisuję życie na upadki

przepaść pierwsza - nie doleciałem do dna
spadało szybciej ode mnie
 
przepaść druga - obudziłem się w połowie drogi
z mocnym postanowieniem że znów zasnę
 
przepaść trzecia - roztrzaskałem się o światło
 
przepaść cz(w)arta - jezu
co za oczy
 
przepaść piąta - jestem w trakcie
do przepaści szóstej


number of comments: 23 | rating: 7 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 7 january 2018

inny

w czasie burzy
wystawiał stopy na deszcz
piętami w stronę roziskrzonego nieba
po śniadaniu
całymi godzinami 
dyskutował z duchami żywych
(o śmierci)
pomarańcze zjadał w kierunku
odwrotnym niż powszechnie przyjęty
(cokolwiek to znaczy)
otwierał okna i drzwi
uprzednio wykładając na stół wszystko 
co najcenniejsze
(zasuszony liść gołębie pióro pękniętą filiżankę
włos z brody dawno zmarłego ojca)
w nocy nucił kołysanki
by uspokoić bezsenną ciemność
 
ukamieniowały go
wkurwione pomarańcze
 
 
 
 
 
 


number of comments: 23 | rating: 6 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 6 may 2019

bagno z widokiem na dłoń

z kąta w kąt
żuję się jak guma z węża
czas udaje że jest wtorkiem
a to worek cały z dziur
po suficie krąży rachityczne gdzieś
zimne słońce reszty dnia
lep na myśli
przyspawałem ratunkowy wzrok do okna
mam cię krzyczy maj i gaśnie
we mnie
odkrzykuję
mam to gdzieś
 
więdną uszy czterech ścian
podkulony ogon
echa
 
nic


number of comments: 23 | rating: 6 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 26 march 2020

artysta

piękną ucieczkę
wyrzeźbił mój strach
westchnął aleksander
spoglądając 
na prawie już
dokończoną przeszłość


number of comments: 23 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 28 may 2019

dar

kot lucek
złożył przed moimi stopami
martwą mysz
jedz
wymruczały
jego kochające oczy
dzisiaj to ja cię nakarmię
nie zjadłem
kot lucek posmutniał
i zasnął 
wtulony w niewdzięczność
 


number of comments: 22 | rating: 8 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 17 july 2019

perspektywa

złego dobre początki
pomyślał aleksander drapiąc się
po czubkach korzeni
i dla pogłębienia nastroju
zerkając przez dziurkę od snu
na przenikające się warstwy autoportretu
w neutralnej przestrzeni lustra


number of comments: 22 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 7 april 2020

zapis

w samym centrum
pustej kartki
postawiłem kropkę
 
może ktoś
ją kiedyś rozpakuje
 
i uwolni drugą


number of comments: 22 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 1 december 2017

zdumienie

pukałem
aż okazało się że nie ma drzwi
i drzwiami jest wszystko
 
wpadliśmy na siebie
znienacka
otwarci na oścież
 


number of comments: 22 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 7 december 2017

Bylebyś

Z mlekiem matki wiedzę wyssałem, 
żeś drogą powrotną do raju, 
lecz tyś - przerośniętą reklamą, 
monstrualnym kukułczym jajem. 
  
Krętą ścieżką pod górę jesteś, 
upadkiem na łeb, na szyję, 
bólem chleba na wskroś powszedniego, 
czasem, co sam się zabija. 
  
Zbyt często cierpi odwaga 
w piekle codziennych spowiedzi - 
stawiając tak trudne pytania, 
zadajesz gwałt odpowiedziom. 
  
I jesteś nieobliczalne, 
smutny wariat, dzika wariatka, 
dręczysz, zniewalasz, kochasz i lżysz - 
ojciec, sadysta, szalona matka. 
  
Gdy już nie mogę z tobą wytrzymać 
i, jak biedzie najgorszej, mówię - dość, 
wtedy całe zmieniasz się w drwinę, 
kusisz - dam ci, co zechcesz, więc proś!  
  
Jestem tylko cieniem przechodnia, 
ty trwasz, ja nieustannie odchodzę, 
śmietnik pełen rzeczy i wspomnień - 
z tą stratą jakże łatwo się godzić. 
  
Lecz nawet słabnącym oddechem 
wyrzężę dla ciebie swoje - tak - 
jeślibyś tylko zwróciło zapach, 
bylebyś, Życie, znów miało smak.
 
 


number of comments: 22 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 14 december 2017

szablon

rano niezdarnie gramolę się ze snów wprost
ku ostrej krawędzi rzeczywistości
najpierw jest dźwięk 
z szafy z hukiem wypada kot
lub pies uwalnia bąka przeciągając się pod łóżkiem
wtedy otwieram lewe oko
na krótko
bo sen mocno ciągnie w przeciwnym kierunku
i wciąż nie wiem dlaczego jeszcze przed minutą w mojej wannie
siedział Wergiliusz - popijając Żywca rozmawiał z Bogiem
przez prysznicową słuchawkę a ja 
tuż obok wykrzykiwałem życiowo istotne pytanie
(czy deski sedesowej można używać do surfowania)
prawe oko odmykam raczej ostrożnie
jak drzwi w które walą nieproszone pięści
napływa strumyk szarego światła zdobiony refleksami
powracającej świadomości
biologiczny budzik rozdyma piątą czterdzieści pięć
do krytycznych rozmiarów pęcherza 
z łóżka powoli zsuwa się noga jakby niepewna
czy gdzieś tam w dole napotka stały grunt
i nagle
i nagle
i nagle
słyszę swój pisk
 
znowu naszczałeś do papcia
skurwysynu!
 
a potem 
przez zamknięte okno wylatuje kot
za drzwiami radośnie znika ogon psa
kawa robi się sama 
piszę wiersz - proszę mi wybaczyć panie Zbigniewie
że będzie "jak płacz kochanków w małym brudnym hotelu
kiedy świtają tapety"
 
jestem tylko marnym piewcą zwykłych jelit


number of comments: 22 | rating: 11 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 12 november 2018

przejście

coś trzeba z tym zrobić
wściekał się aleksander
trzaskając kartką papieru jak drzwiami
pamięci we mnie więcej niż przepompowanej krwi
lecz do powiedzenia coraz mniej
 
po czym odruchowo spojrzał w lustro
 
a tam jesień życia całkiem już
bez makijażu
ze wskazującym palcem na ustach


number of comments: 21 | rating: 7 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 15 december 2017

(bez)senność

między czarnym wydechem nocy 
a bladą skargą świtu ledwie przeczuwanego 
w uporczywej rozmowie kroków 
których (być może) nie ma 
z podłogą która (zapewne) jest 
w bezsenności upchniętej w puch kamienia 
pośród stada wymyślonych wron 
i nieistotnych liczb 
szukam wyciągniętej dłoni 
albo brzytwy


number of comments: 21 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 30 january 2018

epitafium dla wiersza i poety

tu leżą słowa
z którymi nikt nie obszedł się właściwie
i nikt
który zawiódł się na słowach
 


number of comments: 21 | rating: 7 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 29 may 2019

substytut

o świcie
w półśpiącym ciele
ból szkicuje trasę podróży
ze szczególnym uwzględnieniem
miejsc nieuniknionego postoju na wrzask
aleksander leży na ziemi nad nim okrakiem stoi niebo
i szcza żrącą pustką w wyeksploatowane zbiorniki kojących łez


number of comments: 21 | rating: 9 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 13 january 2020

odkurzam lustro

któregoś dnia zniknę 
z lustra
i tyle tam po mnie
 
zostanie dziura w ścianie
szczęśliwa 
że wreszcie nic 
między nią a nią nie stoi
 
a przecież 
nic 
 
się nie zmieni
może tylko
kurzu i ciszy przybędzie 


number of comments: 20 | rating: 6 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 19 november 2019

(za)światy

rozejrzyj się
 
głos dochodził
znikąd
 
zamknąłem oczy
i zobaczyłem
 
 że niczego tu nie ma
 
prócz tego
co chciałoby być
a nie może
 
więc krzyczy


number of comments: 20 | rating: 5 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: zlepki, destylat, letarg, okno z widokiem na jesień, rozmycie, spotkanie, schadzka, wyparcie, erozja, medytacja ze spacerem w tle, przekrój, zapach kawy, zmarszczki, poeta i słowik, pustostan, wynik, skojarzenia, spadł śnieg, szkic irracjonalny, przejścia, obrót, nieobecność - nie - obecność, docieranie, krzyk, niekonieczność, ot tak, ćwiczenia z niczego, d(r)ążenie, bezdech, zapis, znak, przystań, ewaporacja, artysta, od - reagowanie, epitafium dla kota, kilka słów, za bramą, fanaberie, pasożyt, kuchta, stan faktyczny, zaliczka, bajka ekologiczna, wena (4), ucieczki, starzec w cafe przemijanie, twarz, podejście, z fusów wywróżona sekunda, okno wchodzi do łóżka przez okno, kwiaty w moim ogrodzie, mistrz księgowości, epilog, unik, spacer z prawem własności w tle, echa, czas przestępny, status quo, odkurzam lustro, początek, styczeń, wcześnie, nawóz (pod wiersz), deficyt, szkic noworoczny, zima kota się nie ima, marzenia z lumpeksu, więzy, przy sobocie w robocie - głupawka terapeutyczna 2, rytuał - cisza, polowanie na wiersz, fakty po faktach, oblicza, kartka z kalendarza, słowo inne niż wszystkie, zapobiegliwy, (za)światy, fotografia znaleziona w książce, autsajder, notatki z podświadomości (2), uwaga - lokowanie produktu, kota lucka spotkanie z poezją, okno z widokiem na czas, hiperprzestrzeń, dosychanie, Bełkot, cisza inna niż wszystkie, desperat, posucha (2), obecność, odlot, polowanie, przebłysk, bałwan, orka, zagajenie, bankrut, jęki szczęki, witrażysta, półsen, sekwencja, perspektywa, zaloty do nieistnienia, pasożyt, pokój z widokiem na wschód, adaptacja, pamiętnik amatora gorących ziemniaków, przyjaciółka ze sklepu z męskimi narządami, list, z długiej listy postanowień, róg niechcianej obfitości, bękart, credo, rutyna, efemeryda, kollaps, słowo pęknięte na pół, pod czystym niebem, ślady, świadek, erotyk z sandałkiem w tle, gwara tutejszej ciszy, szczękościsk, aleksander zrywa łańcuchy, sabotaż, pada, mozół, szkice poranne ( hathajoga ), równowaga, spotkania z poezją, tło, parametr, do wiersza komentarz uniwersalny, substytut, dar, prolog, rozpoznanie, znaki czasu, dmuchacz, list do nikogo, okno z widokiem na drzwi, empiria, naiwność, frustracja, randka z wiosną, po drugiej stronie siebie, opcja, rozwaga, rocznica, myśli na luzie - ko(t)smos,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1