11 october 2019
obecność
nie prowokuj go
czas zagoniony do ust okłamie cię
twoimi własnymi słowami
niech otworzy się to
co na pozór zamknięte
chwila pusta jak głód ołtarz
sam siebie składający w ofierze
wszechmogące tu nic i teraz
smokjerzy | |
PROFILE About me Friends (18) Poetry (378) Prose (17) Photography (127) Postcards (3) Diary (84) |
11 october 2019
nie prowokuj go
czas zagoniony do ust okłamie cię
twoimi własnymi słowami
niech otworzy się to
co na pozór zamknięte
chwila pusta jak głód ołtarz
sam siebie składający w ofierze
wszechmogące tu nic i teraz
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.