2 august 2019
bankrut
jego imię
przykurzony ciąg liter
z maską
co rano wyszydzaną przez lustro
i licznymi śladami erozji
w oczach
blaknące światełka ucieczek
kilka dat
oślepionych plamkami strachu
w miejscu języka
biała flaga
trzepocząca na resztkach oddechu
o koniec bez bólu
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.