11 october 2012

kołysanka dla niewidomej

I
doszłam do twojego snu
po odciskach palców
sen to niespokojny.
 
luli luli laj siostrzyczko
baju baju baj
zamiast oczek masz guziczki
ciężko będzie spać
 
brudny księżyc gryzie uszka
baju baju baj
śpij, łzy schowaj pod poduszkę
luli luli laj
 
II
mamusia zawsze powtarzała
nie wolno nam budzić zmarłych
 
baju baju baj
 
III
guziki potoczyły się po schodach
zostały tylko dwa wielkie stygmaty
na miejscu gdzie krew zamieniali
w ambrozję
 
luli luli laj
 
11.10.2012r., Rz.


number of comments: 21 | rating: 23 |  more 

Konrad Redus,  

zdrowie wasze w gardło nasze, zatem

report |

Miladora,  

Smutna ta kołysanka, Ustinko. :( Niepokojąca... Aha - może lepiej zmienić szyk tutaj na - "sen to niespokojny"? Bardziej płynne jest wtedy. ;) Spokojnego wieczoru :)

report |

Ustinja21,  

Czekałam, aż zauważysz coś ^^

report |

Miladora,  

To nie ja - to ten buldog we mnie. :)))

report |

Ustinja21,  

Oswoić trzeba, nie będzie gryźć :)

report |

Miladora,  

On nie gryzie - on się wczepia. :)))

report |

Bogna Kurpiel,  

Interesujące zarówno zapis jak i sposób przekazania emocji po utracie bliskiej osoby. Dobrego:))

report |

issa,  

Wydaje się, że ostatnia część nie należy do kołysanki. Tak właśnie miało być? O, ta: "guziki potoczyły się po schodach / zostały tylko dwa wielkie stygmaty / na miejscu gdzie krew zamieniali / w ambrozję". Ale na końcu jest "luli luli laj". Wiesz, tym co mnie samą z kolei nieraz mroczyło najgęściej, było właśnie niepojęte wpisywanie się takich ostatnich części w kołysanki. I do dziś nie mam ochoty wierzyć, że w tego rodzaju przynależności jest ważne "tylko". Dlatego dla siebie przeczytałam tak: 'potoczyły się guziki po schodach / zostały stygmaty dwa wielkie / na miejscu gdzie krew zamieniali / w ambrozję'. Tak czy inaczej, całość klarowniejsza niż niejeden Twój wcześniejszy tekst z tych, które widywałam. Dyscyplinuje nawet najboleśniejsze obrazy, nie odbierając im jednocześnie ani grama z uczuć i indywidualności. A to już wyższa szkoła jazdy - pisanie ze zdolnością do zauważalnych i wzbogacających przemian - cenna właściwość.

report |

Ustinja21,  

Bo ta część jest rozbudzona, bolesna i prawdziwa. Miło mi, że tekst jest Ci bliski. Też się wahałam, czy go napisać.

report |

ezo**,  

byłam wieczorem. jednak dopiero w ciszy poranka odczułam go tak, jak na to zasługuje. pozdrowienia :)

report |

Ustinja21,  

rzeczywiście, czasem czas zmienia perspektywę :)

report |

Veronica chamaedrys L,  

...piękna kołysanka, tylko dlaczego nie mogłam spać?...

report |

Ustinja21,  

czasem lepiej nie spać, sny przykre mogą być i wyciągać z podświadomości to, o czym nie chcemy pamiętać...

report |

sen,  

No czy ja mogę być przykra?

report |

Ustinja21,  

no wiesz, Morfeusz też nie jest przykry :) tylko jak ściska zbyt mocno, człowiek się dusi i budzi ;)

report |

KA,  

niesamowite. dziękuję

report |

Ustinja21,  

ja również :) że czytasz :)

report |

deRuda,  

jestem ponownie, na prawdę niesamowite

report |

Ustinja21,  

cieszę się, że posmakowało :)

report |

sergiusz juriev,  

jQuery17108363043433055282_1350519881121??

report |

Ustinja21,  

a tego alfabetu to nie znam ;)

report |



other poems: Lunatyczki, susza, nie wracaj do domu, czasem się odchodzi, crescendo, szklany człowiek, ostatni sen judasza, coś nie tak z dykcją, kołysanka (piosenka), ty druga ja, kilka słów o pustyniach, mam dla ciebie kwiaty (piosenka), czyjeś rozmyślania przed północą, miniaturka o czymś mało istotnym, Niebieski dom (Piosenka), Zimuszka (Oj, Zimuszko, Zimuszko), widma, schematy, matczyna miłość, ludzie toną po cichu, notatki na skórze.2, pio, nie pukaj do tamtych drzwi, *** (wypłakałam już z siebie wszystkie wiersze o tobie...), pożegnanie z j., polowanie na jałmużnę, fetus in fetu, *** (chciałam zaludnić nieco swoje życie...), jestem ptakiem, nie mam już twarzy, powrót do kraju, patrząc w swój grób, przerwana lekcja muzyki, bajka o gniewie (negatywy), symboliści i ich wytyczne, ogłuchłam, list do k., Bajka o długim umieraniu, 27.12.1918r., Czarne łzy Babilonu, opowieść o jabłku, historia zakopana trzy metry pod ziemią, koci sen, zaduszki, ugryź rewers, złudy, ułudy, nie da się posklejać, ci, którzy odchodzą, sen któryś tam z kolei, *** (stoimy naprzeciw siebie...), baśń o rozgrzeszeniu, tylko echo wróci, mięso a głośne takie, *** (а ты моей кровью поливал землю...), erotyk somnofilistyczny, Legenda o kotach, маяк, portret matki w lipcu, zapiski: mgła, historia w negatywie, dokąd prowadzi droga, о czym śpiewają koty, Żartuszki, paszport mi najpierw okaż, Listy bezdomne II, Listy bezdomne I, kaleczysz, epilog. ewangelia dla prostaków, monolog przez zamknięte drzwi, miesiąc maj. choroba, exodus niedokończony, a pies szczeka, Ballada o Marinie von Blick, w połowie maja na smyczy, byłam tam, что-то просыхает, krakowski dworzec. przypowieść, modlitwa na widokówce z gruzji, spowiedź zniczy, to se ne vrati, polowanie*, hiobowe wieści, odbicia, zaklinanie, kartkując przelotne samotności, dla niosących lęk, Krzyk, szach-maat, pod poduszką, najsmutniejszy dzień w roku, po której stronie śnimy, błędne ogniki, szabatowe dialogi, niezmywalne, renety, печальная колыбельная, kołysanka dla niewidomej, Kirke przypomina sobie, balladka o śmiercioszkach II, balladka o śmiercioszkach I, gdzie pogrzebano psa? II, gdzie pogrzebano psa? I, tam gdzie nie pali się światło, budzik, krótki poemat o miłości, mit o dwóch pojedynczych, haiku do kołyski, nocna opowieść o starej szafie, chodzę do góry nogami, dzisiejsza bajka o kopciuszku, nieśmiertelność, bez motyli, szept zza przedmurza, uśpić psa, domek z piasku, moje punktualne demony, ze snów rozproszonych. sepia, siebie w sobie, kamieniem, portfolio rzeźnika, lep na ćmy, do fotografii dziewczynki z kotem, przecież już tam idę, ikona, pieśń niezapisana, zmora, tylko nie kamieniami, Moje słone długi, sen człowieka uczciwego, łatwiej, pokutujących bezsennogałęźne teraz, australia, короткий сон, milcząc na niebiesko, we śnie pszczół, troski ząbkowej wróżki, mekka, weneckie okna, rzeszowskie pastele (haiku), zapiski z pokoju obok, oko w mydelniczce, auf wiedersehen, lubię takie ropiejące nuty, miało być haiku, ikarsko, śnisz się, ojcze nasz, zwróć nam nasze winy, krajobraz drewniany, uśmiechaj się, lecz bez podtekstów, haiku na cmentarzu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1