28 june 2013
Listy bezdomne II
całaś umazana w sadzy
więc jednak kot miał więcej żyć
ale się do nich nie przyznał
przyrzeknij na matkę boską z komunijnego
medalika że nie odejdziesz już tak daleko
sprzedany
nie dajesz mi wyboru
poprawiam kaganiec
węzeł gordyjski zamiast języka
wyschnięte paprotki podlane moją ORh-
może zdążą zmartwychwstać do twojego
powrotu
czujna obserwacja drzwi
takie małe te okna
takie ciasne
i sufit
zbyt niski
na moje szaleństwo
wczoraj widziałam wschód słońca
a gdy otworzyłam oczy
zamiast paprotek maki od ciebie
dojrzały
moja krew
tak by powiedział dziadek
ale nie żyje
28.06.2013r., Rz.
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma