10 october 2016
kołysanka (piosenka)
noc pod okna się zakrada
zgarbiona jak smutna ćma
która marzy o wyprawach
do ciepłych, jasnych krain
marzy także o płomieniu
który ogrzeje ją
w popiół skrzydeł jej nie zmieni
tam odnajdzie swój dom
czasem chucha w zimną szybę
pocierając ją czułkami
by zaglądać choć przez chwilę
i pomarzyć o wyprawach
do płomieni, co nie parzą
do miejsc ciepłych, krain jasnych
gdzie ciemnościom się nie zdarza
być czymś smutnym i czymś strasznym
więc gdy znowu słońce zajdzie
i mrok przyjdzie na paluszkach
zamknij oczy, wyśnij dla niej
płomień jasny i wyprawy
żeby już nie była smutna
10.10.2016, Rz.
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga