11 september 2012
chodzę do góry nogami
Popatrz, nawet się nie rozchorowałaś
a świeciło słońce zanim umarł tata
kałuże wielkości ran
Nie współczułam, udawałam dorosłą
obojętność
bo dzieci przecież ufają
tutaj jak na złość ta prosta podłoga.
zmarnować tyle snu
niepotrzebnego balastu powiek
dam ci serce na pierogi
Jak tylko otworzę oczy.
4.05.2012r., Rz.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz