|
| smokjerzy |
| PROFIL O autorze Przyjaciele (18) Poezja (403) Proza (17) Fotografia (127) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (92) | |
smokjerzy, 1 lutego 2018
Znów jest rano. To bardzo uniwersalny początek, który nie wyklucza żadnego końca. Leżę w łóżku. Poniżej, na podłodze, szeleści pies. Patrzy. W jego oczach odbija się znajome sumienie. Wytrzymasz jeszcze trochę? - bez nadziei pytam. Cisza popiskuje coraz głośniej. Zatrzaskuję uszy (... więcej)
smokjerzy, 29 stycznia 2018
Twarz jest jak cebula. Stojąc przed lustrem, zdzieram z siebie kolejne maski. Czynność ta zdaje się nie mieć końca, aż nagle naprzeciw mnie staje chwila pozbawiona oczu, uszu, nosa, ust. Czy ty jesteś mną, pytam - i widzę, jak z bezkształtu formuje się uśmiech. Nie mój. No, no, myślę, (... więcej)
smokjerzy, 26 stycznia 2018
Im dłużej żyję, tym głupszy jestem. Ktoś powiedział, że to przejaw mądrości. Ktoś dużo starszy ode mnie. Od tamtego czasu, zamiast myśleć, piszę wiersze. W wolnej chwili oddycham. Każdego wieczoru podlewam głupotę - żeby mądrość stała się jeszcze bardziej widoczna. W nocy podobno (... więcej)
smokjerzy, 24 stycznia 2018
Piąta rano w styczniu to bardzo elastyczna godzina. Jeszcze nie dzień, a już nie noc. Już nie sen, jeszcze nie jawa. O tym czasie cisza jest nieco drażliwa - uciekają od niej wszystkie dźwięki, myśli chodzą na ostrożnych palcach. Lewitując gdzieś pomiędzy łóżkiem a sufitem, z niechęcią (... więcej)
smokjerzy, 19 stycznia 2018
Używa nieuczciwych argumentów. Gdy chce mnie o czymś przekonać, mruczy tak długo, aż powiem - no dobra, masz rację. Potrafi też, jak nikt, wdeptać mnie w prześcieradło. Jest to bardzo przyjemne i troche przypomina zagniatanie ciasta. Używa przy tym pazurów, niezwykle umiejętnie, z czego (... więcej)
smokjerzy, 3 stycznia 2018
Postanowiłem, że starość rozpoczynam od zaraz.
Będzie dłużej młoda.
smokjerzy, 28 grudnia 2017
codziennie
mam jedno życie
jedną śmierć
i niezbywalne prawo
do ucieczki
smokjerzy, 19 grudnia 2017
świat w kwadracie
za szybą
która przyzwyczaiła się do mnie
czarna niepewność bez dna
i powierzchni
brama
tylko po co i dokąd
twój śmiech
jak lina
z jednym końcem
smokjerzy, 11 grudnia 2017
życie przewinęło mnie
w stronę śmierci
i nie wiem kurde jak to odkręcić
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
15 listopada 2025
sam53
15 listopada 2025
sam53
15 listopada 2025
dobrosław77
15 listopada 2025
Jaga
15 listopada 2025
smokjerzy
14 listopada 2025
sam53
14 listopada 2025
wiesiek
14 listopada 2025
violetta
14 listopada 2025
sam53
13 listopada 2025
sam53