22 lutego 2018
22 lutego 2018, czwartek ( Hazardzista )
Bóg zaopatrzył mnie w niezbędne części - ręce, nogi, zęby, duszę. Inne. Dołączył nawet instrukcję obsługi, niezbyt jasną ( ale chyba po to dał również mózg ). A ja, tuż przy końcu drogi, wciąż na etapie nauki wiązania sznurowadeł i wyboru instrumentu, próbuję grać na loterii jak na skrzypcach - bez smyczka i strun, z ufnością dna, które wie, że doczeka się. Własnego samobójcy.
30 lipca 2025
wiesiek
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 lipca 2025
Deadbat