22 października 2013
22 października 2013, wtorek ( jest jeszcze )
Jest jeszcze cena wyciszenia. Jej się nie płaci, ona obrasta jak pancerz, tłumiąc bodźce, hamując odruchy, oszczędzając zbędny wysiłek. Na okrągłej już buzi wymaluję usmiech, włosy zaplotę i zwiążę, bo spokoju mieć będę aż po kokardki. Serce z piernika upiekę, lukrem ozdobię we wzory misterne, mniejsza o treść. Słodko będzie i kolorowo, że cud. Nie bije. Ależ bicie nie jest oznaką dobrego wychowania.
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu
13 grudnia 2025
violetta
13 grudnia 2025
dobrosław77
13 grudnia 2025
Misiek