22 października 2013
22 października 2013, wtorek ( jest jeszcze )
Jest jeszcze cena wyciszenia. Jej się nie płaci, ona obrasta jak pancerz, tłumiąc bodźce, hamując odruchy, oszczędzając zbędny wysiłek. Na okrągłej już buzi wymaluję usmiech, włosy zaplotę i zwiążę, bo spokoju mieć będę aż po kokardki. Serce z piernika upiekę, lukrem ozdobię we wzory misterne, mniejsza o treść. Słodko będzie i kolorowo, że cud. Nie bije. Ależ bicie nie jest oznaką dobrego wychowania.
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis