9 sierpnia 2013
9 sierpnia 2013, piątek ( cholerna gramatyka )
Ile to lat temu powiedział: "jeśli chcesz skłamać mi jutro - rozstańmy się już dziś". Przyjęła te słowa jak mantrę, jak biblię, jak wytyczną. Wzajemną. Wierzyła, bo chciała wierzyć. Bo powiedział. Odrzucała wszystko, co nie zgadzało się z jego słowami. Nienawidziła każdego, kto mówił, że jest inaczej. Nienawidziła własnych oczu, jeśli to mówiły. Pozostało znienawidzić siebie. Za gramatykę. Przecież nie powiedział: "jeśli chcę skłamać ci jutro.."
A z resztą - czy zmiana zdania jest kłamstwem? nawet w sprawie, gdzie nie miało być żadnych zmian? a może wystarczy o tym nie mówić.. prywatność..
Cholerna gramatyka, cholerne leksykony..
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka