30 września 2014
dobrej nocy pani królewno
w zapomnianym zamku
znalazłem miejsce odpoczynku
nie chcąc ranić słońca
szklanym tuszem rozpisuję ciemność
rozkładam strofy na wersy
odbiciem w kryształowym lustrze
literka po literce
moja dusza ma depresję
gdy diabły nie mogą zasnąć
anioły zamykają mi oczy
a ty w najwyższej z komnat
beztrosko
z krzywym uśmiechem na ustach
zaplatasz warkocz jakbyś robiła na drutach
7 lutego 2025
Yaro
7 lutego 2025
absynt
7 lutego 2025
wolnyduch
7 lutego 2025
wolnyduch
7 lutego 2025
Toya
7 lutego 2025
Bezka
7 lutego 2025
Bezka
7 lutego 2025
Jaga
7 lutego 2025
AS
7 lutego 2025
ajw