30 september 2014
dobrej nocy pani królewno
w zapomnianym zamku
znalazłem miejsce odpoczynku
nie chcąc ranić słońca
szklanym tuszem rozpisuję ciemność
rozkładam strofy na wersy
odbiciem w kryształowym lustrze
literka po literce
moja dusza ma depresję
gdy diabły nie mogą zasnąć
anioły zamykają mi oczy
a ty w najwyższej z komnat
beztrosko
z krzywym uśmiechem na ustach
zaplatasz warkocz jakbyś robiła na drutach
20 october 2025
ajw
19 october 2025
Jaga
19 october 2025
Jaga
19 october 2025
wiesiek
18 october 2025
wiesiek
17 october 2025
wiesiek
16 october 2025
wiesiek
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek