30 september 2014
dobrej nocy pani królewno
w zapomnianym zamku
znalazłem miejsce odpoczynku
nie chcąc ranić słońca
szklanym tuszem rozpisuję ciemność
rozkładam strofy na wersy
odbiciem w kryształowym lustrze
literka po literce
moja dusza ma depresję
gdy diabły nie mogą zasnąć
anioły zamykają mi oczy
a ty w najwyższej z komnat
beztrosko
z krzywym uśmiechem na ustach
zaplatasz warkocz jakbyś robiła na drutach
21 september 2025
wiesiek
21 september 2025
absynt
20 september 2025
wiesiek
19 september 2025
wiesiek
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek