26 czerwca 2017
takie tam coś nie coś za odrobiną okna w dzień
od kiedy odcięliśmy się od światła
alimenty stały się naszą jedyną formą dialogu
pułapką chciał nie chciał
czowieka nie mozna wsadzać w szablon
czyżby dwadzieścia kika lat
razem przebytych to tyko pestki z arbuza
wypluwane kiedy po brodzie wciąż spływa
słodki sok bliski wspomnieniom
noc za nocą i półka skalna
kolejne pustkowie ciemniejsze od zatajenia
od kiedy odcięliśmy się od światła
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
21 lutego 2025
sam53
21 lutego 2025
wiesiek
21 lutego 2025
Eva T.
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
Atanazy Pernat
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
ajw