5 października 2017
jesienną nostalgią
jestem
tylko wtedy kiedy mówię chleb
prosto w oczy
otwórz serce to niezbywalny wymóg
wierzch bogów
i tak
noc w noc dzień w dzień
po kolejnej przebrzmiałej twarzy
burzy niemocą wciąż pytam
czy to nasże następne zwycięstwo
czy też może
nasza kolejna klęska
kolejna zima
czekamy na świętego mikołaja
a tan z głębi serca
w kominie znów obrośnie mchem
łzami
czekając na kolejny wiosenny deszcz
dokładnie tak jak my
27 maja 2025
sam53
27 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Belamonte/Senograsta
26 maja 2025
Marek Gajowniczek
26 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Yaro
26 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Marcin Olszewski
25 maja 2025
wiesiek
25 maja 2025
violetta