24 lipca 2016
alicjo
odrobina szyderstwa ale nie byłem pomyłką
święty mikołaj
jest dopiero wtedy kiedy zamknięty komin
pomimo tego wciąż mogę z tobą rozmawiać
mocno zaskoczony na czerwono widząc ciemność
ostatni list
fatalistko to samo nie tym samym
napisałaś dwulicowością liściopędów
zaczarowanym ołówkiem w krainie czarów
rysując wspólny obiad w kilka obłód na lustrze
a teraz czy znasz odpowiedź
nie umarłem
z kroplą słońca dewaguję gdzie się ukryłaś
zwyczajna miłość charytatywnie kochane chwile
dla optymalnego komfortru idealne dla niej i dla niego
to było coś więcej niż łóżko
coś o czym trudno rozmawiać po latach
a b c wybranych zjawisk kiedy coś takiego się stanie
kiedy nocą obydwoje
tak bardzo pragnęliśmy nieobecności boga
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53