14 maja 2012
Kurtyna w górę
Trudno zdobyć się na przyjazny gest
kiedy w oczach widzisz chłód
wiem
dłonie nie mają co z sobą począć
spojrzenie umyka nagle
spłoszone
Niezrozumiała wrogość
kiedy serce biegnie naprzeciw
wita jak najlepszego przyjaciela
Zdarza się potknąć o własne błędy
wiem
wstając łapiesz oddech i równowagę
chwytasz w sidła uśmiechu
i rozrywa się tkanina niezrozumienia
słońce wybiega zza kotary
Spektakl trwa
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski