4 kwietnia 2012
To co moje
pejzaż z hałdą w tle
aż po horyzont
wrażeń
świergot ptaków za oknem
firanka czasem jak żagiel
poruszana wiatrem
ściany
niekoniecznie w ulubionym
kolorze
zegar z kukułką -
zepsuty
skrzypiące drzwi
niecierpliwość gestów
czułość spojrzenia
dzikość gasnących pragnień
zaspany dzień na dobry
początek
wieczór wchodzący przez balkon
sny osobne choć obok
i myśli rozbiegane zawsze
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.