8 kwietnia 2012
Dokonywanie wyboru
Nawet w środku lata,
uginającego się
pod ciężarem rozgrzanego do czerwoności
powietrza,
czujemy specyficzny powiew wolności
spadającej
z jej tylko znanych przesmyków.
Nie zauważamy oznak
spod kopuły nieba płynących.
Odkrywamy w sobie nagle
istotę o kilku twarzach i często niestety,
pociąga nas paskudny zapach piekła.
Wszystkie zalety świata odrzucamy
w niepamięć,
grzebiąc w śmietniku zła z zajadłą rozkoszą
wbrew sobie,
zatykając uszy na spazmy Anioła Stróża,
zamykając oczy na otaczającą jasność,
pewni swoich wyborów
póki nie sięgniemy
dna.
Ale droga powrotu, równa się walce z wiatrakami...
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.