drachma | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (4) Forum (1) Książki (2) Poezja (353) Fotografia (6) Grafika (99) Wideo wiersz (12) |
drachma, 3 grudnia 2018
Mama mówiła że cielęta
przed ubojem płaczą
mają takie duże oczy
gdy są na platformie w kolejce
do uboju
Zgrillowaliśmy
ponad sto czterdzieści grindwali
wyrzuconych na brzeg
wyspy Stewarta
wskutek błędów nawigacyjnych
i sztormowego wiatru
Cóż to była za rzeź
na Wyspach Owczych
woda stała się klejąca od posoki
braci i sióstr delfina Um
Krew jest dobra na kaszankę
nic nie można uronić
z tych dryfujących ciał
Poszły z dymem inne
przepiękne wyspy
z kolorowymi ptakami
okalające je krystaliczne wody
z ławicami ryb
zamieszkującymi rafy koralowe
zanieczyszczone
milionami ton plastiku
Zapłonęły czerwienią krwi
mamutowce olbrzymie
jaki to piękny widok
ten upadek kilku tysięcy lat
wyniosłości
który trwał mimo burz
pożarów i trzęsień ziemi
drachma, 1 grudnia 2018
Więc jestem w psychozie endogennej
tak zapisano w diagnozie
mam ludzi w głowie
urojenia ksobne w telewizji mówią o mnie
i nie przestają
Jesteś osobna posyłamy do Ciebie
buziaki i uściski
tam za zamknięte drzwi poza obrębem
w miejsce dla uchyniętych
na ciele i umyśle schnących na wiór z tęsknoty
za polnymi kwiatkami czasem gdy Ksenia
była przeszczęśliwa
i myślała że może pofrunąć wraz z ptakami
w hafcie krzyżykowym
gdy wyszywała zakładki do książek
dla innych bo sama nie umiała czytać
drachma, 29 listopada 2018
Przewodnik podróżny Karl'a Baedeker'a
Czerwona oprawa
Format publikacji 16 x 11cm
z cytatem na czwartej stronie
napisanym 23 października 1942
przez dr. Hansa Franka
Generalna Gubernia
pradawna kolebka Herrenvolku
którą w imię postępu
uczyni się wolną od Żydów
obcych rasowo
są zabytki naszej kultury
hotele kina i restauracje
dla rasy panów
to eldorado
Poprzez ponowną rekolonizację
na Zamojszczyźnie
(Lebensraum)
przywrócimy pierwotny porządek
po obu brzegach
będzie można dostrzec
piękno lunetą
Wybierając się na wycieczkę
krajoznawczą z kuferkiem
wypełnionym prowiantem
z laską i kompasem
mandoliną pośród pierwotnej
przyrody
Należy pamiętać
że to dziki wschód
na safari trzeba podróżować
„z bronią palną u boku”
po terenach jeszcze
nie ucywilizowanych
Jednak warto promować
w stolicy ten rezerwuar
niewykształconych robotników
dla nich niczym król
pośród włości
gram na fortepianie
nokturny Chopina
cywilizuję przybliżam
idee zjednoczonej Europy
drachma, 12 sierpnia 2017
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne
co mają to pieniądze
W równoległym świecie byłbym hedonistą
jak Dan Bilzerian
wiódłbym wygodne życie
w cieniu własnej palmy zajmowałbym się
estetyką różowych cipek
Tu kłania się psychologia barwy
wciągałbym kokainowe kreski i wszystkie
laski masowo lgnęłyby do mnie
a raczej moich pieniędzy
Nie musiałbym malować tych
pierdolonych obrazków co to za darmo
by ich nie chcieli dotknięci empatią
nie mówiąc o zapłacie
Caravaggio za życia sprzedawał prace
za miskę soczewicy (był mordercą)
Ezaw sprzedał pierworództwo
ja drogocenną perłę zakopałem w polu
które nabyłem przed
własną śmiercią
drachma, 26 kwietnia 2017
Mam w głowie implant jest maciupki
wielkości ziarnka
to nie glejak a pamiątka
po uprowadzeniu przez istoty
z gwiazdozbioru Sieci
Stąd słyszę głosy
nie dobiegają z kosteczek słuchowych
czy trąbki Eustachiusza
tylko z osmozy już w łonie matki
na poziomie neuronowym
Chciałbym przebywać poza iluzją
odmierzaną przez dysk pamięci
w cenie filiżanki kawy
dzielonej z żywymi trupami
kolekcjonerami znajomych
patrzących z zachwytem
na szczęścia hologramy
Gdzie otwarty album z lajkami
achy i ochy powstały na widok
nowej kreacji od Gucci'ego
obszerniejszej kubatury klatki
eufemistycznie zwanej domem
Smak żywności nieśmieciowej
większy ekran na ścianie
dedykowany własny
program reality show
w którym odgrywa się przypisaną
rolę
drachma, 22 marca 2017
„owszem, romantyk ze mnie, przesadnie sentymentalny,
uprawiam coś w rodzaju kultu bohaterów”
Charles Bukowski
Jak wspaniale grzać się
w blasku wczesnego Van Gogha
mieć „Widok na morze w Scheveningen”
i po swojej stronie „Kongregacje
opuszczającą kościół reformowany
w Nuenen” obraz namalowany
dla swojej matki
Nie wspominając o uchu
umiłowanym artefakcie
wszystkich kurew marzących o posłuchu
u koneserów dla których dwa obrazy
skradzione z muzeum Vincenta
w Amsterdamie
(które się cudownie odnalazły)
są warte około pięćdziesiąt
milionów euro od sztuki
Byłem kiedyś w tym pierdolonym
mieście próbowałem
przy muzeum na ulicy sprzedać
swoje grafiki palantom w T-shirtach
z napisem mówiącym
o miłości do sztuki
Zacny mecenas w ciepłych papuciach
z kieliszkiem koniaku
oznaczonego etykietą Hors d’âge
(takiego jeszcze nie spotkałem w życiu)
ma uciechę obcując ze szmatami
dobrze rokującymi
na konkursach gminnych
czeszą wszystkie nagrody
a potem obcinają kuponiki
od spotkań autorskich książek
felietonów publikacji itd.
Uświadomiłem sobie że nienawidzę
ludzi i gdybym tylko mógł
byłbym niewyobrażalnie gorszy
od Hitlera
Nie uczestniczę w wyżynach
wczoraj wieczorem napotkałem
dwie osoby na rauszu zaczepnie zapytały
czy mam papierosy
pomyślałem że będzie Burda
a oni mi że jestem legendą
że maluję obrazy kto by pomyślał
że po latach będę rozpoznawalny
jako malarz nie pokojowy u kresu życia
drachma, 13 lutego 2017
Jak się wydostać
z krzywej Hilberta
od tej pary
lubiącej wymianę partnerów
i płynów ustrojowych
przy ejakulacji
Ponoć samemu słabo
odchodzić w zaświaty
więc będąc seropozytywną
może uda się
wziąć ze sobą kilka tysięcy
w śmierć
rozłożoną w czasie
jak nogi mojej żony
przy ciężkiej pracy
No rżnij
tak jakbyś był drwalem
i rżnął drzewo
tylko nic nie mów
o miłości
bo ona jest
w piśmiennictwie
jak palimpsest
Lub zanik pamięci
w wyniku upojenia
alkoholowego
to prezent darmowy
dla wszystkich
co zareagowali
prawidłowo na nasze
ogłoszenie
drachma, 8 lutego 2017
Wojna jest o wiele bardziej przerażająca
niż obraz Goi na którym Saturn
pożera własne dzieci
„Zapach umarłych
słodki jak trzcina cukrowa i zgniły
jak wino palmowe
gdy trupy leżą w słońcu puchną
brązowieją niczym mangusty”
Oniryczny korowód karnawałowy
przetacza się przez głowy
wóz bojowy
przy dźwiękach „Cwału Walkirii”
z Czasu Apokalipsy
Wszystko na pastwę robaków
jedyny sposób
by przestać walczyć to umrzeć
Codziennie ktoś umiera -
umierają wszyscy których znam
„kule pożerają wszystko
liście drzewa ubranie ludzi pożerają
ludzie od nich krwawią”
„Słońce czemu oświetlasz ten świat
chcę schwytać cię w ramiona
i ścisnąć aż przestaniesz świecić
nastanie ciemność”
- zbrodnie wojenne świata
nie będą tak bolesne
drachma, 18 stycznia 2017
To nie kawiarnia Starbucks
w której hipsterzy modlą się
ani kwiaciarnia na rogu
lub część pomnika
poświęconego ofiarom zamachu
z 11 września
przy którym turyści
pozują do pamiątkowej „foci”
i tłum przemierza
skrzyżowanie świata
z wielkim ekranem
Na obrazie Hoppera
ulice miasta są opustoszałe
nie trwa na nich niekończące
się widowisko
migające wszystkimi kolorami
światełek Jest smutek
i samotność
która przekłada się na lot
do światła ćmy
Tu na rogu Greenwich Village
i siódmej Alei
mogła być tania restauracja
nad którą reklama
informowała że cygara
marki Phillies kosztują tylko
5 centów
drachma, 17 stycznia 2017
Jeżeli porcelana to wyłącznie taka
Której nie żal pod butem tragarza
lub gąsienicą czołgu
Stanisław Barańczak
Porcelanowe szkliwione białe figurki
baranki sarenki
kolorowy siedzący króliczek
większy piesek owczarek niemiecki
sympatyczne misie i słoń
świecznik dar dla każdego noworodka
runy miecze i orły
- Szczególnie artystycznie
wartościowe (a nie dyletancko
nieudolne)
Fryderyk Wielki na białym koniu
wazony i talerze ozdobione
szafranowym wzorem
z gałązkami jodły
z sentencją że jedynie z ofiarności
rośnie w rozmiarze Rzesza
prezent dla elity co na patkach kołnierza
ma trzy liście dębu
na święto zimowe 1942
wykonywano cacka w KL Dachau
w czasie gdy więźniów dziesiątkowała
epidemia tyfusu
Ale filigranowe filiżanki były piękne
tak jak z doliny różanej chłopcy
w szortach grający na poprzecznym flecie
no i ma się rozumieć dobosze
z Hitlerjugend patrzący
w przyszłość ufnie
bo już niebawem zniknie
żydowskie robactwo a wraz z nim
gryzonie i tyfus
Świat podniesie się z kolan
Figurka z przeszklonej porcelany
ucieleśnienie Ateny Partenos
ubranej w długi chiton i hełm
w jednej ręce trzyma gałązkę oliwną
symbolizującą pokój
a w drugiej kolumnę dorycką
reprezentującą kulturę i cywilizację
po zawierusze wojennej
Blitzkriegu
To opiekunka pięknych dziewic
po kąpieli członkiń związku dziewcząt
gotowych do rodzenia w Lebensborn
przyszłych zwycięzców
którzy napiszą od nowa historię
bo „Żaden naród nie żyje dłużej
niż dokumenty jego kultury”
- Adolf Hitler
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53