28 października 2016
Pamiątki po mnie
Powróciło czort wie co tfu!
i spędza sen z powiek
płynie bezsennie czas i chmury płyną
odpływają wraz z nadzieją
na odmianę losu
Nie chcę umierać
W orzecha łupinie maciupki
pokurczony niknę z bólem przewlekłym
jak stąd do Himalajów
Każdy kolejny dzień w ciągu
tramadolowym po którym bierze mnie
na wymioty nazywać życiem?
Nijaka to walka gdyż z góry skazana
jest na przegraną
posłużyć za drogowskaz alpinistom
jako kolorowy kombinezon
rzucający się w oczy
Zwycięzców macie swoich
twórców egoizmu wartych języczka
u wagi
17 marca 2025
Eva T.
17 marca 2025
Marek Gajowniczek
17 marca 2025
wiesiek
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
eyesOFsoul
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
Belamonte/Senograsta
17 marca 2025
ajw