18 czerwca 2012
W piecu miasta pragnienia malują nas od nowa
zdjęła sukienkę
sandały
porzuciła torebkę
na białych piaskach
ścieżki
ostatnie krople
ze spalonych ramion
i rude włosy
skręcone na karku
patrzyli inni
nie mieli odwagi
dotknąć
spieczonych ust
i tylko lody pistacjowe
zabarwiły się
od jej łez
8 kwietnia 2025
sam53
8 kwietnia 2025
Arsis
8 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
8 kwietnia 2025
wiesiek
8 kwietnia 2025
sam53
8 kwietnia 2025
Kasia P.
8 kwietnia 2025
Yaro
7 kwietnia 2025
sam53
7 kwietnia 2025
sam53
7 kwietnia 2025
marka