18 marca 2018
Madame Buterfly
Chodziłyśmy z Anią, Asią na spacery w różne miejsca. Siadałyśmy gdzieś na skraju. Zawsze było ciepło, piękna pogoda. Z bliska obserwowałyśmy owady pełzające po łodyżkach kwiatów. Czasem musiałyśmy się otrząsnąć i zmienić miejsce. Któraś z nas opowiadała coś, albo przeskakując znalazła poziomki, maliny, jeżyny. Nasza nauczycielka od języka polskiego - Ania, była ambitna, miała donośny głos, ciemne włosy. Mieszkała u rodziny na naszym osiedlu, przychodziłyśmy do niej wieczorem z wypracowaniami. Oceniła moje na cztery i poprosiła o poprawę, zaznaczyła błędy. Przyniosłam jej już późno. Dopiero w szkole zobaczyłam piątkę. Gosia pozazdrościła mi, choć napisała dobrze, a nie dostała. Zabierała nas do teatru i pojechaliśmy z całą klasą na Madame Butterfly.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.