12 sierpnia 2018
Wakacje II
Jestem pośród słodkich róż. Pachną jak maliny, najpiękniejsze te z żółtymi środkami, po brzegu różowe. Skrada się do mnie w trawie kotek, jest śliczny, bialutki, czyściutki, ale nie podchodzi bliżej, choć przywołuję. Jest też piesek, wygląda przez okienko, przez odwrócone serduszko i chce się ze mną bawić. Podchodzę, głaszczę go, kładzie się na ziemi i śpi z zamkniętymi oczami już, z brzuszkiem do góry szczęśliwy. Lubię stare, czarne drewno tuż obok, a nim gałązki ziół i Natasza zrywa czosnek do obiadu.
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77