13 sierpnia 2018
Podniebne wakacje
Na śniadanie są kolorowe jajka, wybieram jedno małe, jasne, obieram, a żółtko mocno zielonkawe, smaczne. Są też niebieskie, te dają miękkie, śliczne kurki. Wreszcie chcę zobaczyć drugiego kotka i przypadkiem robiąc sobie zdjęcia, na murku wyleguje się czarny kotek, ma trochę białych plamek i co on wyczynia, zachowuje się głośno, słodko się sam bawi. Niebo tego dnia jest błękitne, mnóstwo przecinających się białych kresek, coś wyrażają. Na koniec zrywam sobie dojrzane jabłuszko, myję.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch