12 maja 2018
Fikus i filodendron
Zawsze w sobotę robiłyśmy porządki. Mama myła podłogę, a ja wycierałam delikatnie zwilżoną ściereczką listki kwiatów. Oba były przepiękne, duże i mocno zielone, prawie całe przykrywały stół i lśniły. Pod nimi co tydzień zmieniałyśmy na czysty obrus. Pomagałam przytrzymać doniczki. Po wszystkim okrążałam ich dookoła po krzesłach i cieszyłam się. Wyobrażałam, że fikus jest mojego brata, a mój filodendron. W pośpiechu jadłam obiad, bo przychodziła ciocia Ania i zabierała mnie na jagody. Dawałam uścisk w policzek lub szyję.
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko